Transfery

Czesław Michniewicz pytał o zawodnika Legii Warszawa. Stanowcza odpowiedź polskiego klubu

Abha Club, prowadzone przez Czesława Michniewicza, z dużą częstotliwością składa zapytania o polskich piłkarzy. „Przywódcy Południa” zainteresowani byli sprowadzeniem Dominika Hładuna z Legii Warszawa.

Od początku trwającego sezonu Czesław Michniewicz pełni funkcję szkoleniowca Abha Club. Angaż w saudyjskim zespole to pierwsze zawodowe wyzwanie 53-latka od czasu rozstania z reprezentacją Polski. Według mediów były selekcjoner biało-czerwonych otrzymał na Bliskim Wschodzie rekordowy w skali naszego kraju kontrakt, opiewający na około milion euro.

W poniedziałek Michniewicz zadebiutował na ławce trenerskiej Abha Club. „Przywódcy Południa” musieli uznać wyższość Al-Hilal, dla którego hat-tricka strzelił Malcom, sprowadzony za wielkie pieniądze z Rosji. Asystę przy jedynym golu dla ekipy z Prince Sultan bin Abdul Aziz Stadium zanotował natomiast Grzegorz Krychowiak.

Dotychczas Michniewicz nie mógł liczyć na poważne wzmocnienia kadry. Abha Club jest znacznie bardziej ubogie aniżeli czołówka ligi saudyjskiej. Gwiazdami zespołu są wspomniany wcześniej Krychowiak, Ciprian Tatarusanu oraz Francois Kamano. Wiele wskazuje jednak na to, że w najbliższym czasie skład zasilą kolejne znane nazwiska.

Od kilku tygodni w stałym kontakcie z władzami klubu są przedstawiciele Samu Castillejo, skrzydłowego Valencii. Bardzo bliski dołączenia do Abha był napastnik Lyonu, Karl Toko Ekambi, jednak w związku ze skargą wysłaną przez Al-Fateh, władze ligi mogą anulować pozwolenie na transfer.

W związku z pobytem Michniewicza w Arabii Saudyjskiej, Abha Club wysyła wiele zapytań o polskich piłkarzy. Na celowniku „Przywódców Południa” byli już m.in. Bartosz Bereszyński czy Bartłomiej Drągowski. Jak przekazał portal Legia.net, na Łazienkowską także przyszła oferta od szejków. Dotyczyła ona Dominika Hładuna. „Wojskowi” nie są jednak zainteresowani sprzedażą bramkarza.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.