Transfery

Złe informacje w sprawie Kamila Grabary. Wielki transfer praktycznie wykluczony

Fot. Paweł Jerzmanowski

Przenosiny Kamila Grabary do angielskiego Burnley na ten moment są praktycznie wykluczone. Beniaminek Premier League za duże pieniądze kupił Jamesa Trafforda z Manchesteru City.

Po kolejnym dobrym sezonie w barwach FC Kopenhaga Kamil Grabara latem najprawdopodobniej zmieni przynależność klubową. W medialnych doniesieniach pojawiają się nazwy wielu drużyn, póki co jednak brak konkretów. Dodatkowo z biegiem czasu Polak traci kolejne potencjalne kierunki transferu.

Kilka tygodni temu media zarówno w Danii jak i na Wyspach Brytyjskich donosiły, że usługami bramkarza silnie zainteresowane jest Burnley FC. Ekipa prowadzona przez Vincenta Kompany’ego w świetnym stylu wywalczyła awans do Premier League i poszukuje wzmocnień w walce o utrzymanie. To właśnie Grabara miał wskoczyć między słupki „The Clarets”.

Do takiego ruchu najprawdopodobniej nie dojdzie. Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, na Turf Moor trafi inny golkiper. Burnley jest już praktycznie pewne pozyskania Jamesa Trafforda z Manchesteru City. Dla klubu z północnej Anglii będzie to największy transfer w historii.

Utalentowany bramkarz przeniesie się do nowej drużyny za 14 milionów funtów. Dodatkowo strony ustaliły między sobą bonusy w wysokości nawet pięciu milionów funtów. 20% dochodów z kolejnego transferu Trafforda powędruje na konto „Obywateli”.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.