Amerykański milioner ma przejąć ŁKS Łódź. „Kwestia kilku tygodni”

W rozmowie z portalem Sportowe Fakty WP Philip Platek przyznał, że w ciągu kilku tygodni przejmie jeden z polskich klubów. Amerykański milioner polskiego pochodzenia ma zostać nowym właścicielem ŁKS-u Łódź.

11 zwycięstw, cztery remisy i trzy porażki – to dorobek ŁKS-u Łódź w tym sezonie 1. ligi. Zespół Kazimierza Moskala na zapleczu Ekstraklasy radzi sobie bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że aktualnie zajmuje pierwszą pozycję w tabeli i poważnie myśli o awansie na najwyższy szczebel rozgrywek.

Bardzo możliwe, że jeśli ŁKS wywalczy awans do Ekstraklasy, zrobi to z nowym właścicielem. Jak się okazuje, polski klub chce przejąć amerykański milioner polskiego pochodzenia, Philip Platek. – Myślę, że to kwestia kilku tygodni – przyznał inwestor w rozmowie z portalem Sportowe Fakty WP. – To dobra okazja. ŁKS ma nowy stadion, zaplecze treningowe, rozwija klubową akademię. Mają dobre relacje z miastem, jest duża baza fanów. Również miasto Łódź się rozwija, jest tam wszystko, czego potrzeba – dodał.

Platek zdradził też, że celem ŁKS-u po ewentualnej zmianie właściciela będzie rzecz jasna awans do Ekstraklasy. – Zespół jest teraz na pierwszym miejscu w tabeli, z dużymi szansami na awans – podkreślił biznesmen.

Platek, jak informuje portal lksfans.pl, jest założycielem firmy Vellir Capital. Wcześniej przez 20 lat pracował dla Basso Capital. Działalność piłkarska również nie jest mu obca – Philip Platek jest bowiem prezesem włoskiej Spezii Calcio, która należy do rodziny Platek.