Ekstraklasa

Papszun zabrał głos ws. europejskich pucharów. „Nie jest też tak, że zazdroszczę tego Lechowi. To dodatkowe wyzwanie”

Marek Papszun // Fot. Paweł Jerzmanowski

W rozmowie z TVP Sport Marek Papszun został zapytany o żal z powodu odpadnięcia z europejskich pucharów. Trener Rakowa Częstochowa nie rozpamiętuje porażki ze Slavią Praga i nie zazdrości Lechowi Poznań.

Raków Częstochowa latem był jedynym polskim klubem poza Lechem Poznań, któremu udało się dotrzeć do ostatniej rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy. Po drodze do finału „Medalikom” przyszło zmierzyć się z FC Astana oraz Spartakiem Trnava. W trzecim dwumeczu piłkarze Marka Papszuna zagrali ze Slavią Praga.

Ostatecznie po dramatycznym spotkaniu rewanżowym i golu straconym w doliczonym czasie dogrywki Raków Częstochowa pożegnał się z europejskimi pucharami. W rozmowie z TVP Sport Marek Papszun został zapytany o tamte wydarzenia i swoje odczucia po kilku miesiącach. 48-latek wyznał, że nie zazdrości Lechowi Poznań gry w Lidze Konferencji.

Nie, całkowicie o tym zapomniałem. Nie jest też tak, że jakoś zazdroszczę tego Lechowi, bo wiem, że wiąże się to z kolejnymi, dodatkowymi wyzwaniami. Wiadomo, że awans do fazy grupowej byłby znakomitym osiągnięciem, ale teraz gramy na dwóch frontach i skupiamy się wyłączne na tym stwierdził Papszun.

Po czternastu kolejkach aktualnego sezonu Ekstraklasy Raków Częstochowa zajmuje pozycję lidera. Wicemistrzowie Polski mają sześć punktów przewagi nad drugim Widzewem Łódź. Papszun wskazał, jakie elementy gry udało się poprawić jego drużynie.

W tamtym sezonie na tym etapie pozwoliliśmy rywalom na strzelenie osiemnastu goli, dzisiaj tych bramek jest o połowę mniej. To kolosalna różnica. Kluczowe jest to, że lepiej reagujemy po stracie piłki, trudno nas skontrować, bo potrafimy szybko odbudować ustawienie. W tamtym sezonie to był nasz największy mankament. Na początku trwających rozgrywek mieliśmy też trochę problemów ze stałymi fragmentami gry. To również udało się poprawićpodsumował.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.