Karol Świderski jest zdecydowany na odejście z Charlotte. Napastnik wskazał wymarzony kierunek
Karol Świderski zamierza zmienić przynależność klubową podczas zimowego okna transferowego. Piłkarz Charlotte FC wyjawił, do której ligi chciałby trafić.
Na początku 2022 roku Karol Świderski zamienił PAOK Saloniki na Charlotte FC. Polak stał się pierwszym „designated player” w krótkiej historii klubu. Oznaczało to, że może liczyć na większe zarobki niż reszta drużyny, wiązało się to jednak również z dodatkowymi oczekiwaniami ze strony kibiców.
Wychowanek Rawii Rawicz spełnił pokładane w nim nadzieje. W ciągu dwóch sezonów strzelił 25 goli i zanotował 13 asyst, pomagając „The Crown” w premierowym awansie do fazy play-offs. Teraz Świderski marzy o powrocie do Europy.
26-latek już od dłuższego czasu wysyłał jasne sygnały w tym kierunku. Pod koniec letniego okna reprezentant Polski mógł trafić do FC Midtjylland, przenosiny upadły jednak na ostatniej prostej. Pozyskaniem byłego gracza m.in. Jagielloni Białystok zainteresowana była również Salernitana. Celem „Świdra” jest odejście z klubu zimą.
Mimo wszystko Świderski dopuszcza do siebie myśl, iż w styczniu do transferu może nie dojść. Kadry wielu drużyn na tym etapie sezonu są już kompletne, a sytuacji nie poprawia słaba sytuacja finansowa wielu zespołów. Polak chciałby trafić do Serie A, jednak zamierza rozważyć niemal każdą propozycję.
– Oczekuję na pewno transferu. Wiem, że nie będzie to takie łatwe i nie jest powiedziane, że odejdę z Charlotte FC, ale zrobię wszystko, żeby tak się stało. Mam nadzieję, że Mariusz Piekarski będzie mocno działał i coś znajdziemy – mówił Świderski na antenie „Meczyków”.
– Kiedyś zawsze marzyłem o grze w Serie A, ale nie mam tak, żeby za wszelką cenę tylko tam. Jeśli nic się nie znajdzie, to wezmę wszystko, a raczej prawie wszystko – dodał.