Kadra

Wyjaśniła się kwestia przyszłości Mielcarskiego. Kulesza zdradził, czy ekspert dołączy do sztabu

W tej chwili wszystko wskazuje na to, że Grzegorz Mielcarski znajdzie się w sztabie Fernando Santosa. W rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty” Cezary Kulesza opowiedział o szczegółach rozmów.

Kiedy Fernando Santos obejmował reprezentację Polski związek przedstawił mu swoje propozycje trenerów, którzy mogliby dołączyć do sztabu kadry narodowej. Jak się okazało, Portugalczyk nie skorzysta z usług żadnego z nich. Faworytami centrali byli Łukasz Piszczek oraz Tomasz Kaczmarek.

Trener miał propozycje pozyskania polskich asystentów do sztabu. Myślę, że z niej nie skorzysta. Trener powiedział, że ich nie potrzebuje. Łukasz Piszczek sam zrezygnował, a trener go bardzo chciał. W sprawie Kaczmarka selekcjoner powiedział, że ma już trenera o tym profilumówił Kulesza w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty”.

Nie oznacza to jednak, że wśród współpracowników Santosa nie będzie żadnego Polaka. Selekcjoner sam wytypował swojego kandydata. Jest nim były piłkarz, aktualnie m.in. ekspert telewizyjny – Grzegorz Mielcarski. Panowie znają się od dawna i utrzymują bardzo dobre stosunki. Jak ujawnił Kulesza, uzgodniono już warunki umowy 51-latka.

Grzegorz Mielcarski jest na ostatniej prostej. Mamy ustalone warunki, Grzegorz musi załatwić swoje sprawy, a trener zdecyduje, jak będzie wyglądała ta współpraca. Selekcjoner go bardzo potrzebuje i spełniamy jego życzeniepotwierdził prezes.

Już w najbliższy piątek Fernando Santos ogłosi listę powołań na marcowe mecze eliminacji mistrzostw Europy 2024. Pierwszymi sprawdzianami portugalskiego szkoleniowca będą spotkania przeciwko Czechom i Albanii.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.