Mistrzostwa Świata 2022

Memphis Depay nie mógł wytrzymać ze śmiechu. Selekcjoner Holendrów hitem konferencji prasowej

Screen // Twitter / ESPN NL

Reprezentacja Holandii w piątek rozegra mecz ćwierćfinałowy mistrzostw świata w Katarze. Jej rywalem będzie Argentyna, prowadzona do kolejnych zwycięstw przez Leo Messiego. Mimo klasy rywala, dobre humory nie opuszczają selekcjonera i piłkarzy holenderskiej kadry, co doskonale widoczne było podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Już w piątek, po dwóch dniach przerwy, rozpoczną się ćwierćfinały mistrzostw świata w Katarze. W pierwszym, rozgrywanym o godz. 16:00 polskiego czasu meczu, Brazylia zmierzy się z Chorwacją. W drugim Holandia zagra z Argentyną. O ile w pierwszym spotkaniu zdecydowanym faworytem mają być Brazylijczycy, o tyle w drugim zdecydowanego faworyta brak. Mimo wszystko więcej osób stawia jednak na wygraną Argentyńczyków, którzy do Kataru przyjechali mając jeden cel – zdobycie mistrzostwa świata na prawdopodobnie ostatnim mundialu Leo Messiego.

Holendrów czeka więc wymagające zadanie. Ale nawet mimo tego, humory wciaż im dopisują, co można było zauważyć na czwartkowej konferencji prasowej. W trakcie jej trwania selekcjoner zespołu „Oranje”, Louis van Gaal został zapytany o swój czas pracy w Manchesterze United, po którym był krytykowany przez wielu graczy, m.in. przez Angela Di Marię, który w piątek najprawdopodobniej zagra w pierwszym składzie reprezentacji Argentyny.

Van Gaalowi przypomniano nawet, że Di Maria nazwał go najgorszym trenerem w jego karierze. – Bardzo mi przykro z tego powodu, pierwszy raz spotykam się z taką opinią z jego strony – przyznał 71-letni szkoleniowiec.

I dodał, rozluźniając atmosferę i doprowadzając Memphisa Depaya do wybuchu śmiechu: Obok mnie jest Memphis, który też wtedy był w Manchesterze. Mieliśmy swoje problemy, ale teraz moglibyśmy się nawet pocałować. Chcesz to zrobić?