Ekstraklasa

Stanowczy wpis Podolskiego po meczu Górnika z Legią. Jego post wywołał falę komentarzy

Lukas Podolski
Fot. Paweł Jerzmanowski

W drugim meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował na wyjeździe z Legią Warszawa (2:2). Zabrzanie prowadzili już 2:0, ale w końcówce spotkania dali sobie strzelić dwa gole, tracący tym samym szanse na komplet punktów. Szczególnie bramka kontaktowa wywołała sporo kontrowersji. Kontrowersji, do których po meczu w wymowny sposób odniósł się Lukas Podolski.

Była 79. minuta spotkania. Górnik Zabrze prowadził z Legią 2:0 i pewnie zmierzał po zdobycie trzech punktów. Gospodarze nie zamierzali jednak ułatwić im zadania i walczyli o gola kontaktowego. Piłkę z rzutu rożnego w pole karne gości dośrodkował Josue, a po chwili sędzia przerwał grę. Wszystko dlatego, że po starciu z Richardem Jensenem na murawę upadł Artur Jędrzejczyk. Początkowo sędzia główny prowadzący spotkanie nie podyktował rzutu karnego, ale postanowił skorzystać z pomocy technologii VAR. Po obejrzeniu powtórek uznał, że kontakt Jensena z Jędrzejczykiem był na tyle wyraźny, że Legii należy się rzut karny.

Nie wszystkim decyzja sędziego przypadła jednak do gustu. Niektórzy twierdzą, że Jensen nie faulował Jędrzejczyka, a kontakt był zbyt delikatny, by mógł wytrącić obrońcę Legii z równowagi. Po zakończeniu meczu w mediach społecznościowych pojawiło się sporo krytycznych komentarzy dotyczących nie tylko samej decyzji, ale ogólnie technologii VAR. I właśnie jej dotyczy wpis Lukasa Podolskiego, który piątkowe spotkanie oglądał z ławki rezerwowych Górnika. „VAR zabija futbol” – napisał na Twitterze gracz zespołu Bartosha Gaula. Jego post błyskawicznie zyskał setki polubień i dziesiątki komentarzy.

Na temat decyzji sędziego, na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się także właśnie wspomniany Gaul. – Jestem wściekły, bo straciliśmy punkty nie przez świetną grę taktyczną Legii, nie przez to, iż odpuściliśmy, ale przez to, że gospodarzom pomoc przyszła z innej strony. Czy sędziów? Można tak powiedzieć – przyznał trener Górnika, cytowany przez portal legia.net na Twitterze.

Mecz ostatecznie zakończył się remisem 2:2. W drugiej minucie doliczonego czasu gry gola strzelił Lindsay Rose. W kolejnym spotkaniu Legia zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec. Górnik zmierzy się natomiast u siebie z Jagiellonią. Obydwa mecze zaplanowane zostały na piątek 26 sierpnia.

AKTUALIZACJA:

W sobotę rano Podolski dodał na Twittera kolejny post. Tym razem skierowany do kibiców Legii, którzy podczas piątkowego spotkania zaprezentowali oprawę skierowaną właśnie do niego (zdjęcie poniżej). „Słoiki nauczcie się geografii, Odra nie płynie przez Zabrze, ale widać „Żyleta” tego nie wie. A może zapomnieliście, bo zaczadziła was Czajka i to g****, co Wam płynie pod nosem. Szacunek, że wydajecie kasę na farby, żeby mnie promować. Fajnie wyglądała tak „10” dzięki wam” – napisał Podolski.