FC Barcelona bardzo prężnie działa na rynku wolnych zawodników. Według relacji z hiszpańskich i włoskich mediów latem na Camp Nou przeprowadzą się Franck Kessie oraz Noussair Mazraoui.
„Duma Katalonii” sezon 2021/2022 może zakończyć z maksymalnie jednym trofeum. Podopieczni Xaviego stawiani są w roli faworytów do wygrania Ligi Europy, do której spadli po nieudanym występie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Z krajowym pucharem „Blaugrana” pożegnała się na etapie 1/8 finału po porażce z Athletikiem Bilbao, natomiast na 10 kolejek przed końcem rozgrywek ligowych Barcelona traci aż 15 punktów do liderującego Realu Madryt.
Joanowi Laporcie udało się w pewnym stopniu uspokoić sytuację finansową klubu. Prezydent „Barcy” zdradził jednak, że latem nie dojdzie raczej do wielkich transferów gotówkowych, ponieważ w najbliższym czasie planowane jest rozsądne dysponowanie budżetem. W związku z tym najliczniejszą grupą piłkarzy, którzy przybędą po zakończeniu sezonu na Camp Nou, będą wolni agenci.
Według informacji przekazanych przez dwóch wiarygodnych dziennikarzy – Gerarda Romero oraz Matteo Morretto, Barcelona w tym momencie zagwarantowała sobie już dwa solidne wzmocnienia na nadchodzącą kampanię 2022/2023. Mowa tutaj o dwóch piłkarzach z „Czarnego Lądu”, Iworyjczyku Francku Kessie oraz Noussairze Mazraoui’m.
Kessie od 2019 reprezentuje barwy Milanu i jest jednym z najważniejszych ogniw w układance Stefano Piolego. Kością niezgody pomiędzy 25-latkiem i klubem stały się kwestie finansowe. Pomocnik zażądał wysokiej podwyżki, której „Rossoneri” nie chcą mu przyznać.
Mazraoui to natomiast wychowanek Ajaksu Amsterdam. W różnych sekcjach ekipy ze stolicy Holandii przewija się już od 2013 roku, a w tym sezonie stał się etatowym prawym obrońcą „Godenzonen”. Portal „Transfermarkt” wycenia go na 20 milionów euro.