W ostatnich tygodniach Sebastian Szymański prezentuje bardzo dobrą formę. Na wyczyny Polaka nie są obojętne największe nazwiska w świecie futbolu. Zdaniem tureckich mediów ściągnięciem pomocnika interesuje się Juergen Klopp.
Sebastian Szymański trafił do Fenerbahce na początku letniego okna transferowego. Turecki klub wykupił pomocnika z Dynama Moskwa za niespełna dziesięć milionów euro. Inwestycja w Polaka zaczęła spłacać się w błyskawicznym tempie.
24-latek z miejsca stał się kluczowym piłkarzem drużyny ze Stambułu. Szymański dyryguje środkową linią „Żółtych Kanarków”, a kibice są zachwyceni jego obecnością w zespole. Za polskim piłkarzem przemawiają również świetne liczby.
W dwunastu dotychczasowych meczach dla Fenerbahce Szymański strzelił siedem goli i zanotował cztery asysty. Żaden z graczy ekipy z Sukru Saracoglu Stadium nie jest tak skuteczny w trwającym sezonie. Jak się okazuje, wychowanek TOP 54 Biała Podlaska znalazł się na liście życzeń czołowego europejskiego trenera.
Zdaniem tureckiego serwisu sporx.com fanem talentu Szymańskiego jest sam Juergen Klopp. Wcześniej na celowniku „The Reds” znajdował się Piotr Zieliński, do transferu jednak nigdy nie doszło. Być może w niedalekiej przyszłości będziemy mogli podziwiać kolejnego Polaka na Anfield Road.
– Jednym z jego największych fanów jest Juergen Klopp. Niemiec bardzo lubi Szymańskiego. Polak ma dopiero 24 lata. Na pewno jeszcze trafi do Premier League. Nie będzie się dało go utrzymać. Fenerbahce powinno oczekiwać za niego nawet 40 milionów euro. Mam nadzieję, że będzie grał przez długi czas w Fenerbahce, ale raczej nie jest to możliwe – czytamy.