Transfery

Utalentowany napastnik na celowniku Rakowa Częstochowa. Może paść kolejny rekord transferowy

Raków Częstochowa nie zamierza zatrzymywać się na rynku transferowym. Zdaniem Tomasza Włodarczyka na szczycie listy życzeń „Medalików” znalazł się młodzieżowy reprezentant Niemiec, Maurice Malone.

W środę Raków Częstochowa znacząco zbliżył się do gry w fazie grupowej europejskich pucharów. Podopieczni Dawida Szwargi po dramatycznej końcówce pokonali Karabach 3:2 i do rewanżu w Baku przystąpią z minimalną zaliczką. Kwestia awansu nadal nie jest rozstrzygnięta, jednak to rywale „Medalików” muszą gonić wynik.

Zapewnienie sobie udziału w co najmniej Lidze Konferencji Europy otworzy klubowi spod Jasnej Góry nowe możliwości finansowe. Według informacji przekazanych przez Tomasza Włodarczyka Raków Częstochowa nie rezygnuje z pozyskania kolejnego napastnika. Na radarze mistrzów Polski znalazł się bowiem Maurice Malone, utalentowany niemiecki snajper.

Wychowanek Augsburga miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Wolfsbergerze, gdzie zanotował bardzo przyzwoite liczby. Kampanię ligową zakończył z dziewięcioma golami oraz jedenastoma asystami na swoim koncie. Jeszcze w marcu Malone występował w młodzieżowej kadrze Niemiec, powołania na EURO jednak nie otrzymał.

Pozyskanie 22-latka to zdecydowanie nie będzie najprostsza operacja w życiu Michała Świerczewskiego. Napastnikiem interesuje się również Sturm Graz. Austriacy oferują dwa miliony euro, ale niewykluczone, że Raków po otrzymaniu zastrzyku gotówki również włączy się do gry o podpis Malone’a.

Póki co nie wiadomo, na ile to realny temat, lecz polski klub wyraża zainteresowanie zawodnikiem. Reprezentant Niemiec do lat 21 jest łączony z transferem do Sturmu Graz za 2 miliony euro, ale Raków pokazał już, że potrafi wydawać duże kwoty pisze Włodarczyk.

Potencjalny transfer Niemca z pewnością oznaczałby pobicie klubowego rekordu transferowego po raz kolejny. Niedawno na Limanowskiego zawitał John Yeboah, za którego Raków Częstochowa zapłacił 1,5 miliona euro. Dotychczas „Medaliki” wydały na nowych piłkarzy około 4 miliony euro, spora część pieniędzy została przeznaczona również na kontrakty i bonusy wolnych agentów.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.