Według ustaleń portalu „WP SportoweFakty” schedę po Marku Papszunie może przejąć jego dotychczasowy asystent. Jeśli szkoleniowiec Rakowa Częstochowa zasili szeregi Legii Warszawa po rundzie jesiennej, jego następcą najprawdopodobniej będzie Dawid Szwarga.
Przyszłość Papszuna stoi pod znakiem zapytania. Kontrakt trenera wicemistrzów Polski obowiązuje tylko i wyłącznie do 30 czerwca 2022 roku. Co więcej, chrapkę na zatrudnienie sternika zespołu z Częstochowy ma Dariusz Mioduski. Właściciel Legii w wywiadzie dla klubowych mediów otwarcie przyznał, że chciałby, aby to właśnie Papszun objął drużynę ze stolicy.
Szwarga zastąpi Papszuna?
Co więcej, Mioduski zamierza spróbować zrealizować ten scenariusz w najbliższych tygodniach. Tak przynajmniej wynika z jego zapowiedzi. Na przeszkodzie stoją jednak włodarze Rakowa.
W Częstochowie mają nadzieję, że uda im się przedłużyć umowę z Papszunem. Klub chce, aby trener nie opuszczał zespołu w trakcie kampanii, lecz przygotowuje się na taki bieg wydarzeń. Wedle informacji opublikowanych przez Marka Wawrzynowskiego na łamach „WP SportoweFakty” Raków wytypował już następcę aktualnego szkoleniowca.
Jeśli Papszun przejdzie zimą do Legii, schedę po nim ma przejąć Dawid Szwarga, czyli jego asystent. Zdaniem wspomnianego źródła to właśnie akcje tego szkoleniowca stoją najwyżej w Częstochowie. Ma być to jednak najprawdopodobniej opcja tymczasowa.
Szwarga dysponuje bowiem licencją trenerską UEFA A. Natomiast do stałej pracy w Ekstraklasie wymagana jest licencja UEFA Pro.
Źródło: WP SportoweFakty