Fabrizio Romano potwierdził, że Lionel Messi zaraz po powrocie z Copa America podpisze nowy kontrakt z FC Barceloną. Portal „Diario Sport” zdradził szczegóły jego kolejnej umowy.
Od dłuższego czasu trwa saga związana z Lionelem Messim. Początkowo media spekulowały o jego potencjalnym odejściu z Barcelony przez niezadowalające wyniki oraz ogólny bałagan w klubie. Podejście Argentyńczyka miało zmienić przyjście nowego prezydenta. Josepa Bartomeu zastąpił Joan Laporta, który od samego początku swojego panowania wprowadza nowy porządek.
34-latek bardzo chętnie rozszerzy swój kontrakt z „Dumą Katalonii”, jednak stanęła przed nim kolejna przeszkoda. Według Komisji Ligi Barcelona nie mogła zapewnić mu wysokiej pensji z powodu przekroczenia limitów Finansowego Fair Play w przypadku jej podpisania.
Messi jest wolnym zawodnikiem od początku lipca i nie śpieszył się z parafowaniem nowej umowy z „Blaugraną”. Argentyńczyk skupił się wcześniej na Copa America, które zresztą wraz ze swoimi kolegami z reprezentacji wygrał.
Według większości hiszpańskich mediów Lionel Messi w ciągu najbliższych dni zostanie ponownie ogłoszony piłkarzem FC Barcelony. Kataloński „Sport” zdradził nawet, na jakich zasadach 34-latek przedłuży swój kontrakt.
Otóż okazuje się, w przeciwieństwie do tego, co pisano wcześniej, że lider ekipy z Camp Nou nie dostanie podwyżki. Co więcej, Messi miał zgodzić się na cięcie swojej pensji o 50%, by odciążyć klub z problemów związanych z wytycznymi FIFA. „Sport” informuje także, że Argentyńczyk będzie częścią klubu przez kolejne pięć lat, z czego przez minimum dwa lata jako czynny zawodnik.