Kilka dni temu Neymar przedłużył kontrakt z PSG. Wiele osób zaskoczyła ta informacja, bowiem wiele wskazywało na to, że Brazylijczyk latem opuści klub z Paryża. Jak się jednak okazuje, piłkarz dał się namówić na pozostanie we Francji, ponieważ władze mistrzów Ligue 1 obiecały mu dwa hity transferowe.
Porażka w półfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City i widmo utraty mistrzostwa Francji – PSG przeżywa trudny sezon. Na tyle trudny, że wiele osób spodziewało się, że latem paryski klub opuszczą największe gwiazdy: Kylian Mbappe i Neymar. Przyszłość pierwszego na razie jest co prawda nieznana, ale drugi prawdopodobnie zespołu nie zmieni. Kilka dni temu podpisał bowiem nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2025 roku.
PSG obiecało Neymarowi dwa transfery. To dlatego przedłużył kontrakt
Przedłużenie kontraktu Neymara zaskoczyło wiele osób. W mediach w ostatnim czasie pojawiało się wiele informacji dotyczących możliwego odejścia Brazylijczyka z PSG. Jak się jednak okazuje, 29-latek dał się namówić na pozostanie w Paryżu, ponieważ właściciele klubu obiecali mu sprowadzenie dwóch gwiazd.
Jak informuje kataloński dziennik „Sport”, Neymar został w PSG, ponieważ szefowie klubu zapewnili, że latem sprowadzą Sergio Ramosa z Realu Madryt i… Leo Messiego z FC Barcelony. Wiadomo, że Neymar i Messi świetnie rozumieli się na boisku (i poza nim) podczas wspólnej gry w Barcelonie. Głównie ze względu na Messiego Neymar myślał o powrocie do Katalonii. Teraz okazuje się, że to Argentyńczyk może powędrować do klubu byłego kolegi z drużyny.
Poza transferami, Neymara skusiły także gigantyczne zarobki. Na mocy nowej umowy Brazylijczyk będzie zarabiał 30 milionów euro rocznie. Co prawda to o 6 milionów mniej niż na poprzednim kontrakcie, ale w dobie pandemii prawdopodobnie żaden klub na świecie, poza PSG, nie byłby w stanie zapewnić mu takich zarobków.