Mistrz świata z Kataru zawieszony za stosowanie dopingu. Zaskakujące tłumaczenie Argentyńczyka
Jak poinformowało „Relevo”, Papu Gomez został zawieszony na dwa lata za stosowanie dopingu. Piłkarz Monzy jeszcze w grudniu występował na mistrzostwach świata, gdzie pomógł Argentynie wywalczyć złoty medal.
Na początku września Papu Gomez rozwiązał swój kontrakt z Sevillą. Argentyńczyk mógł dołączyć do jednego z klubów występujących w Arabii Saudyjskiej, jednak jak sam wyznał – nie chciał, aby jego rodzina przeprowadzała się „na środek pustyni”. Ostatecznie ofensywny pomocnik podpisał kontrakt z włoską Monzą.
Od tamtej pory Gomez rozegrał dwa mecze w Serie A. Wiele wskazuje na to, że mogły to być jego ostatnie chwile spędzone na boisku w zawodowej karierze. Argentyński zawodnik został zawieszony na dwa lata za stosowanie dopingu. Próbkę pobrano tuż przed mundialem w Katarze.
Gracz Monzy tłumaczył się przed komisją antydopingową w dość dziwny sposób. Gomez przedstawił następującą wersję wydarzeń – kiedy był chory, bez konsultacji z lekarzem napił się syropu swojego dziecka. Na ten moment nie wiadomo, czy Argentyńczyk będzie odwoływał się od tej decyzji.
Niespełna rok temu Gomez przeżywał najlepsze chwile w swojej karierze. 35-latek był częścią reprezentacji Argentyny, która zdobyła złoty medal na mistrzostwach świata w Katarze. Sam wystąpił w meczach przeciwko Arabii Saudyjskiej oraz Australii.