W mediach nie milkną echa głośnego wywiadu Roberta Lewandowskiego. Michał Żewłakow, członek „Klubu Wybitnego Reprezentanta”, w mocnych słowach odniósł się do rozmowy kapitana kadry z Mateuszem Święcickim.
Przed rozpoczęciem wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski na kanale Meczyki pojawił się długi wywiad z Robertem Lewandowskim. Piłkarz FC Barcelony poruszył w nim wiele tematów związanych z kadrą. Rozmowa kapitana biało-czerwonych z Mateuszem Święcickim jest głośno komentowana w mediach.
Na antenie Canal+ Sport kwestię wypowiedzi Lewandowskiego poruszył Michał Żewłakow, 102-krotny reprezentant Polski oraz były kapitan drużyny narodowej. Zdaniem 47-latka napastnik powinien w inny sposób poruszyć zespołem przed trudnymi meczami. Dodatkowo działacz zarzucił zawodnikowi jednostronność w jego intencjach.
– Jeżeli już ma to być wywiad, w którym dokonujemy czyszczenia, resetu, wstrząsu, to jest to pokazanie palcem: ty to, ty to, a ty to… Kiedy Robert Lewandowski udziela głośnego wywiadu, to mam wrażenie, że on tego potrzebuje. Nie drużyna, nie związek, tylko Lewandowski – grzmiał Żewłakow.
– Dla mnie kapitan wchodzi do szatni, zamyka się w niej i mówi: „Wiecie co, rozmawialiśmy na te tematy tak wiele razy, że dzisiaj – niestety – będziemy strzelać. Ty zawaliłeś to, ty zawaliłeś to, ty tutaj nie potrafisz, ty musisz się poprawić”. Wtedy, moim zdaniem, nabierasz troszkę autorytetu. Przez jakiś czas sugerujesz, później już wytykasz palcem – pouczał były kapitan kadry.