Czesław Michniewicz zareagował na ostatnie informacje Artura Wichniarka. „Totalna bzdura”

Chwicza Kwaracchelia to rewelacja tego sezonu Serie A. Gruziński piłkarz jest absolutną gwiazdą Napoli, dla którego seryjnie zdobywa bramki. Tym bardziej zaskakujące były ostatnie informacje Artura Wichniarka, który stwierdził, że kilka lat temu Kwaracchelia był oferowany klubom Ekstraklasy. Na te doniesienia w zdecydowany sposób zareagował Czesław Michniewicz.

28 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej zebrał w tym sezonie Chwicza Kwaracchelia. Gruziński piłkarz w 28 występach w barwach Napoli zdobył 16 bramek i zaliczył 12 asyst. 21-latek jest absolutną gwiazdą neapolitańskiego zespołu, do którego dołączył w lipcu bieżącego roku. Co ciekawe, do włoskiego klubu dołączył za zaledwie 10 mln euro, które szefowie włoskiego klubu zapłacili Dinamo Batumi.

W związku z tym, że Kwaracchelia w ostatnich latach występował m.in. w lidze gruzińskiej, w ostatnich dniach pojawiło się sporo informacji o jego przeszłości i tym, gdzie mógł grać, zanim trafił do Napoli. Najbardziej sensacyjnymi informacjami dotyczącymi możliwych transferów Gruzina podzielił się Artur Wichniarek. W rozmowie z dziennikarzami Kanału Sportowego były reprezentant Polski stwierdził, że aktualny gwiazdor Napoli kilka lat temu był oferowany klubom Ekstraklasy, ale nikt nie był zainteresowany jego sprowadzeniem.

W programie „Dwa fotele” na kanale Meczyki.pl na YouTube do słów Wichniarka odniósł się selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz. – Jeden z naszych ekspertów – pomijam nazwisko – powiedział, że Chwicza Kwaracchelia był oferowany do polskiej ligi i nikt go nie chciał. Totalna bzdura – powiedział były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa. – Będąc w Legii opowiadał mi o nim Gwilia, bo to jego rodak, że jest taki fantastyczny człowiek w Rubinie Kazań i prawdopodobnie będzie grał w Milanie. Przyjechał tam Maldini – dodał. (Wypowiedzi od momentu 31:32 w poniższym wideo).

Ostatecznie ofensywny zawodnik z rosyjskiego Rubina do Milanu nie trafił, przenosząc się do wspomnianego wcześniej Dinamo Batumi. Stamtąd wykupiło go już Napoli.