Kadra

Gikiewicz zapytany o reprezentację Polski. Odniósł się do powołania w przypadku kontuzji jednego z doświadczonych bramkarzy

Fot. Krótka Piłka/Paweł Jerzmanowski

W ostatnim czasie dowiedzieliśmy się, że Rafał Gikiewicz ma szanse na powołanie do reprezentacji Polski. Bramkarz Augsburga w „Mocy Futbolu” odniósł się do całej sytuacji i wyznał, jak wszystko wygląda z jego perspektywy.

Gikiewicz ma za sobą bardzo udane tygodnie w Bundeslidze. W ostatnich dwóch kolejkach polski bramkarz zachował czyste konto, a po fenomenalnym występie przeciwko Bayernowi Monachium został wybrany najlepszym piłkarzem całej serii gier. Jego Augsburg na ten moment zajmuje 11. miejsce w Bundeslidze.

Nie od dziś wiadomo, że marzeniem 34-latka jest debiut w reprezentacji Polski, o czym sam zainteresowany wspominał w wielu wypowiedziach. Dotychczas Gikiewicz pojawił się na jednym zgrupowaniu kadry, za kadencji Jerzego Brzęczka w czerwcu 2019 roku. Na ten moment gra z Orłem na piersi nie jest już celem dla urodzonego w Olsztynie golkipera.

Mam kartkę z celami na lodówce i – jeśli to kogoś interesuje – nie ma już na niej reprezentacji Polski. Zdjąłem ten ciężar powiedział Gikiewicz w „Mocy Futbolu”.

Po ogłoszeniu powołań na wrześniowe mecze Ligi Narodów Czesław Michniewicz potwierdził, jakoby bramkarz Augsburga miał szanse na debiut w reprezentacji Polski, gdyby któryś z doświadczonych rywali na tej pozycji doznał kontuzji. Selekcjoner zasugerował również, że sam zainteresowany o tym wie. Z perspektywy Gikiewicza wygląda to nieco inaczej.

Uważam, że krzywdzące jest, iż wszyscy zakładają, że jakbym przyjechał na kadrę, to byłby problem. Trener bramkarzy powiedział, że jest zdziwiony, dlaczego nikt ze sztabu reprezentacji nie zadzwonił do niego, pierwszego trenera albo dyrektora sportowego. Może wtedy opinia o mnie by się zmieniła. Gonię marzenia, może nie dogonię, ale nie można mnie szufladkować. Dowiedziałem się w klubie, że jestem w szerokiej kadrze, a nie dostałem telefonu czy nawet SMS-a. Trochę to jest dla mnie dziwne, ale trudnowyznał 34-latek.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.