Wraz z końcem czerwca wygasa umowa Garetha Bale’a z Realem Madryt. Walijski skrzydłowy od przyszłego sezonu będzie reprezentował barwy Los Angeles FC.
Przyszłość Bale’a była przesądzona już od dłuższego czasu. Kilka miesięcy temu w jednym z wywiadów Carlo Ancelotti przyznał, że Walijczyk znajdzie się na liście piłkarzy, którzy latem opuszczą Estadio Santiago Bernabeu.
Wówczas rozpoczęły się dywagacje na temat nowego klubu 32-latka. Jedne źródła sugerował, iż Bale trafi do europejskiej potęgi, inne natomiast łączyły go z walijskimi drużynami. Ostatecznie jednak urodzony w Cardiff piłkarz wyjedzie ze „Starego Kontynentu”.
Jak twierdzą m.in. Fabrizio Romano oraz David Ornstein, Bale podpisze niebawem umowę z Los Angeles FC. Wcześniej do ekipy z „Miasta Aniołów” dołączył Giorgio Chiellini.
Gareth Bale trafił do Realu Madryt w 2013 roku za rekordowe wówczas 101 milionów euro. W drużynie „Królewskich” występował z krótką przerwą na wypożyczenie do Tottenhamu. Podczas swojego pobytu w stolicy Hiszpanii zdobył m.in. 5 pucharów Ligi Mistrzów oraz 3 mistrzostwa kraju.