Mikkel Damsgaard był jednym z największych odkryć Euro 2020. Nic dziwnego, że wzbudził spore zainteresowanie wśród europejskich klubów. Jedną z drużyn chętną na Duńczyka jest Roma, która chciałaby dokonać transakcji wiązanej, w którą zaangażowany byłby młody polski talent – Nicola Zalewski
Reprezentację Danii śmiało można już nazwać największym czarnym koniem Mistrzostw Europy. Drużyna zdruzgotana kłopotami zdrowotnymi Eriksena zdołała dojść do półfinału i po ciężkim boju odpaść z Anglikami. Strzelanie w tym spotkaniu świetnym uderzeniem z rzutu wolnego rozpoczął Mikkel Damsagaard. Tym samym udowodnił swoją wartość i przyciągnął na siebie wzrok skautów z całego kontynentu.
Jednym z zainteresowanych jego usługami jest AS Roma, której trenerem w najbliższym sezonie będzie Jose Mourinho. Jak donoszą media, zaangażowany w tę transakcję ma być również Nicola Zalewski. Polak otrzymał w poprzedniej kampanii szansę debiutu w seniorskiej piłce i wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Plany rozwoju młodego zawodnika może pokrzyżować nowy szkoleniowiec. Portugalczyk znany jest z tego, że raczej rzadko stawia na młodych zawodników – woli tych doświadczonych i dojrzałych taktycznie. Według „La Gazzetta dello Sport” to jeden z powodów, przez które Zalewski może odejść z klubu, a jego transfer będzie połączony z przyjściem Damsagaarda do stolicy Włoch.