Ekstraklasa Transfery

Radomiak blisko dużego transferu! W przeszłości Wolves dali za niego 9 milionów euro

Radomiak Radom jest bliski pozyskania nowego pomocnika. Do ekipy trenera Kędziorka ma trafić Portugalczyk, który w przeszłości kosztował 9 milionów euro.

Radomiak znany jest z tego, że ściąga do swojej drużyny wielu portugalskich lub brazylijskich piłkarzy. W kadrze tego zespołu grają m.in. Luizao, Tiago Matos, Leandro, Leonadro Rocha czy Lisandro Semedo, natomiast tej zimy z radomskiego klubu odszedł już Pedro Henrique. Łącznie w kadrze drużyny jest aż 11 piłkarzy, którzy mogą pochwalić się paszportem jednego z tych portugalskojęzycznych państw. Okazuje się, że ta kolonia może w najbliższym czasie ponownie się powiększyć.

Jak przekazał na portalu X (dawny Twitter) dziennikarz WP Sportowe Fakty Piotr Koźmiński, bliski podpisania umowy z radomskim klubem jest Bruno Jordao. Jest to 25-letni środkowy pomocnik, ale może być ustawiony zarówno jako defensywny, jak i ofensywny pomocnik.

Aktualnie jest bez klubu, jednak jego CV jest całkiem imponujące. W przeszłości był piłkarzem takich klubów jak Sporting Braga, Lazio Rzym czy Wolverhampton. Anglicy w sierpniu 2019 roku zapłacili za niego Lazio blisko 9 milionów euro. W żadnym z tych zespołów nie był podstawowym zawodnikiem. W pierwszej drużynie Bragi nie zadebiutował, w Lazio zaliczył 3 występy, natomiast dla Wolves 5 spotkań, w których zdobył jedną bramkę. Od 2020 roku był regularnie wypożyczany przez Anglików. W ten sposób trafił kolejno do portugalskiego Famalicao, szwajcarskiego Grasshoppers i portugalskiej Santa Clary. W bieżącym sezonie wystąpił jedynie w 10 spotkaniach drużyny U-23 Wolverhampton. Przed kilkoma dniami Anglicy poinformowali o rozwiązaniu z nim umowy.

Aktualnie portal Transfermarkt wycenia Jordao na 1 milion euro. Koźmiński nie zdradził szczegółów umowy, jaką miałby pomocnik podpisać z Radomiakiem.

Redaktor naczelny krotkapilka.com.pl. Wcześniej m.in. Sport.pl, polskapilka24.net. Piłka nożna w wydaniu krajowym oraz zagranicznym. Fan największych klubów oraz tych niedocenionych.