Transfery

Raków Częstochowa pozyska w lutym nowego napastnika. Transfer jest już przesądzony

Przed zamknięciem zimowego okna transferowego do Rakowa Częstochowa trafi nowy napastnik. Piotr Obidziński, prezes „Medalików”, potwierdził zamiary klubu.

Raków Częstochowa ma za sobą kolejne solidnie przepracowane okno transferowe. Po zajęciu czwartego miejsca w grupie Ligi Europy mistrzowie Polski mogą skupić się na odrabianiu strat w Ekstraklasie. W zadaniu tym „Medalikom” pomoże sześciu nowych piłkarzy.

Na Limanowskiego trafili bowiem Erick Otieno (AIK Sztokholm), Peter Barath (Ferencvaros), Matej Rodin (KV Oostende), Muhamed Sahinović (FK Sarajevo), Jakub Myszor (Cracovia) oraz Kacper Misiak (Zagłębie Lubin). Największą szansę na regularne występy mają trzej zawodnicy wymienieni na początku listy.

Pod Jasną Górą mieliśmy do czynienia również z transferami wychodzącymi. Do Piasta Gliwice sprzedany został Fabian Piasecki, a na wypożyczenia odeszli gracze, który nie spełnili pokładanych w nich nadziei – Deian Sorescu i Sonny Kittel. Przed zamknięciem zimowego mercato Raków Częstochowa zamierza przeprowadzić jeszcze jeden ruch.

Zespół zasilić ma również kolejny napastnik. Łukasz Zwoliński oraz Ante Crnac nie są tak skuteczni jak zakładano przed rozpoczęciem sezonu. O sytuacji związanej z pozyskaniem piłkarza do linii ofensywnej w rozmowie z TVP Sport opowiedział Piotr Obidziński.

Wybór napastnika jest priorytetem. Są opcje, które będą w ciągu najbliższych dni finalizowane. Wybierzemy najlepszą. Szczególnie jedna jest najbliżej, ale nie chcę zdradzać szczegółówmówił Obidziński.

Nie jest tak, że zamknęliśmy kwestię napastnika i nie przyjdzie nikt w zamian. Dyrektor sportowy ma czas wykazywania się dodał prezes Rakowa.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.