Kuriozalna bramka w Pucharze Narodów Afryki. Co wymyślił bramkarz DR Konga?

Screen: X/CFC_Janty

Demokratyczna Republika Konga w środowym meczu Pucharu Narodów Afryki zremisowała 1:1 za Zambią. Zespół Sebastiena Desabre być może by wygrał, gdyby kuriozalnego błędu nie popełnił jego bramkarz.

Była 23. minuta spotkania, a na tablicy wyników widniał wciąż bezbramkowy remis. Jeden z obrońców Zambii posłał długie podanie w kierunku napastnika, którego – prawdopodobnie – zatrzymaliby obrońcy, znajdujący się przed własnem polem karnym w przewadze liczebnej.

Skuteczną interwencję uniemożliwił im jednak ich bramkarz. Lionel Mpasi-Nzau zdecydował się bowiem na odważne wyjście z bramki, ale zamiast przejęcia piłki, staranował rywala, samemu przewracając się na murawę. Przeciwnicy błyskawicznie to wykorzystali, wznawiajac grę z autu. Piłka trafiła do Kingsa Kangwy, który mocnym i precyzyjnym strzałem posłał ją do pustej bramki.

https://twitter.com/CFC_Janty/status/1747716997670948969?s=20