Michał Probierz zabrał głos ws. hierarchii w bramce. „Jest coś ustalone i trzeba to po prostu zrozumieć”

Fot. Paweł Jerzmanowski

W przestrzeni medialnej trwa dyskusja na temat słuszności ustalenia niezmiennej hierarchii w bramce reprezentacji Polski. W rozmowie z „Weszło” Michał Probierz przedstawił swój punkt widzenia.

Obsada bramki reprezentacji Polski w najbliższych miesiącach najprawdopodobniej będzie musiała ulec zmianie. Wojciech Szczęsny od jakiegoś czasu zapowiada, że EURO 2024 będzie jego ostatnim wielkim turniejem w narodowych barwach. Do tego czasu golkiper Juventusu ma zagwarantowane miejsce w wyjściowym składzie kadry.

Poza piłkarzem „Starej Damy” na regularne powołania mogą liczyć również Łukasz Skorupski oraz Bartłomiej Drągowski. Chociaż Marcin Bułka i Kamil Grabara utrzymują dobrą formę, to z samego założenia stoją na przegranej pozycji w stosunku do bardziej doświadczonych kolegów. Na ten moment Michał Probierz nie zamierza zmieniać niczego w tej materii.

Hierarchia jest, a co do lata będzie, to się okaże. Przy Drągowskim upieram się po to, bo jest coś ustalone, ustalił to też trener bramkarzy, który jest odpowiedzialny za wszystkostwierdził Probierz.

Ja zdaję sobie sprawę, że z wieloma zawodnikami tak będzie i trzeba to po prostu zrozumieć. Często tak jest. Dyskutujemy o czymś, czego nie ma, bo Marcin Bułka był dwa razy na zgrupowaniudodał selekcjoner.

https://twitter.com/WeszloCom/status/1727319105257320740

We wtorkowym meczu z Łotwą w reprezentacji Polski zadebiutował wspomniany wcześniej Bułka. Bramkarz Nicei zaprezentował się bardzo dobrze, a po zakończeniu spotkania wysłał jasny sygnał. Chciałem dziś udowodnić, że miejsce w bramce nie jest mi przypadkowe. Dobrze się w niej odnajduję, każdy widział, zostawiam to na boisku – mówił były piłkarz PSG.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.