Josue jest od jakiegoś czasu uważany za jednego z najlepszych zawodników Legii Warszawa. Świadczą o tym nie tylko jego statystyki, ale m.in. powierzenie mu opaski kapitańskiej. Z pozytywnymi opiniami dotyczącymi Portugalczyka nie zgadza się jednak jeden z byłych piłkarzy stołecznego klubu.
23 mecze, cztery gole i jedna asysta – to statystyki Josue w tym sezonie. Portugalczyk uchodzi za jednego z najlepszych piłkarzy i największych liderów Legii Warszawa, której jest kapitanem. Z pozytywnymi opiniami na temat 33-latka nie wszyscy się jednak zgadzają. Wśród osób krytykujących pomocnika jest m.in. były zawodnik stołecznego zespołu, Tomasz Arceusz.
– On bazuje głównie na stałych fragmentach i podaniu, ale z miejsca, z „chodzonego”. W polskiej lidze umiejętnościami może i się wyróżnia, ale na mocny klub z Włoch, Niemiec czy Francji, o Anglii nawet nie wspominając, to byłoby za mało – przyznał były piłkarz w rozmowie z „Faktem”.
– I przede wszystkim jako kapitan drużyny robi swojemu zespołowi więcej złego niż dobrego […] Krzyki, fochy, wykłócanie się z sędziami, okazywanie wyższości, żeby nie powiedzieć pogardy rywalom. To nie przystoi kapitanowi Legii Warszawa. Moim zdaniem nie powinien nosić opaski, bo to zły kapitan – dodał.