Na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu Lech Poznań może rozstać się z Lubomirem Satką. Jak poinformował Piotr Koźmiński, defensor porozumiał się z Portland Timbers ws. warunków umowy. Powodzenie transferu zależy tylko i wyłącznie od decyzji władz klubu.
Rozgrywki Ekstraklasy wkraczają w decydującą fazę. Dzięki wygranej Warty Poznań nad Legią Warszawa, Raków Częstochowa jest już niemal pewny końcowego sukcesu. Walka trwa natomiast o miejsce na najniższym stopniu podium. W grze o brązowy medal pozostają Lech, Pogoń oraz wspomniana wcześniej drużyna Dawida Szulczka.
Mistrzowie Polski w miniony czwartek zakończyli swój udział w europejskich pucharach i mogą w pełni skupić się na rywalizacji w lidze. Niewykluczone, że w ciągu najbliższych godzin stracą kolejnego, po zawieszonym Bartoszu Salamonie, środkowego obrońcę. Według informacji przekazanych przez Piotra Koźmińskiego, Słowak ma poważną ofertę od Portland Timbers.
Umowa wiążąca defensora z Lechem Poznań wygasa wraz z końcem trwającego sezonu. Tym samym „Kolejorz” ma ostatnią szansę, aby na Satce zarobić. Sprawy muszą potoczyć się jednak bardzo szybko, ponieważ okno transferowe w Major League Soccer zamyka się w poniedziałek 24 kwietnia. Ostateczna decyzja należy do władz klubu.
W ostatnich dniach rozwoju nabrała również saga związana z odejściem Michała Skórasia. Skrzydłowy najprawdopodobniej zasili szeregi Club Brugge. Na sprzedaży swojej gwiazdy Lech Poznań ma zarobić około 8 milionów euro + zmienne. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, Polak podpisze czteroletni kontrakt.