Napastnik z Ekstraklasy znalazł się na liście życzeń Rakowa. Kluby są już po pierwszych rozmowach
Podczas zimowego okna transferowego Raków Częstochowa nie zdołał sprowadzić nowego napastnika. Lider Ekstraklasy już teraz bada grunt pod letnie wzmocnienia. Jak przekazał Sebastian Staszewski, na liście życzeń „Medalików” znalazł się Leonardo Rocha.
Na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu w PKO BP Ekstraklasie Raków Częstochowa ma sześć punktów przewagi nad drugą Legią Warszawa. W ostatnich tygodniach dystans pomiędzy zespołami nieco stopniał, szczególnie za sprawą zwycięstwa „Wojskowych” w bezpośrednim pojedynku. Jeszcze w niedzielę dojdzie do hitowych starć na polskich boiskach. Podopieczni Marka Papszuna zagrają z Widzewem Łódź, stołeczna drużyna zmierzy się natomiast z Lechem Poznań.
Ważne rzeczy dzieją się nie tylko na boisku, ale także w biurach i przy stole negocjacyjnym. Pomimo licznych zapowiedzi, Raków Częstochowa zimą nie sprowadził w swoje szeregi nowego napastnika. Z liderem Ekstraklasy łączeni byli m.in. Erik Expósito ze Śląska Wrocław, Jon Morcillo z Athletiku Bilbao czy Serdar Dursun z Fenerbahce Stambuł.
Na kilka miesięcy przed otwarciem letniego okna transferowego pod Jasną Górą mają mniej więcej wytypowaną listę potencjalnych wzmocnień na kolejne rozgrywki. Według informacji przekazanych przez Sebastiana Staszewskiego jednym z piłkarzy, znajdujących się w kręgu zainteresowań „Medalików”, jest Leonardo Rocha z Radomiaka Radom.
Portugalczyk trafił do Ekstraklasy na początku bieżącego roku za zaledwie 150 tysięcy euro (jego wartość rynkowa to 750 tysięcy euro). Dotychczas w 11 meczach w barwach „Zielonych” skompletował cztery trafienia. We wcześniejszej fazie sezonu strzelił natomiast 12 goli na zapleczu belgijskiej Jupiler Pro League.