Kuriozalny gol dla Lecha Poznań. Dusan Kucian niczym Alisson [WIDEO]

W drugim meczu 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku podejmuje Lechię Gdańsk. Do przerwy mistrzowie Polski prowadzą już 2:0, a jeden z goli padł po błędzie Dusana Kuciaka. Bramkarz „Biało-Zielonych” zachował się niczym Alisson Becker w ostatnim spotkaniu przeciwko Realowi Madryt.

Piątkowe zmagania na ekstraklasowych boiskach rozpoczęły się od starcia w Mielcu. Piast Gliwice dość pewnie pokonał Stal i oddalił się od strefy spadkowej. Następnie Lech Poznań przy Bułgarskiej podejmował Lechię Gdańsk.

Strzelanie w stolicy Wielkopolski zapoczątkował Antonio Milić. W 25. minucie Chorwat pewnie wykorzystał wrzutkę Jespera Karlstroma. „Kolejorz” dążył do tego, aby jeszcze przed przerwą podwyższyć swoje prowadzenie.

Ta sztuka udała się podopiecznym Johna van den Broma na kilkadziesiąt sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra. Do będącego przy piłce Dusana Kuciaka podbiegł Michał Skóraś i odbił piłkę wykopywaną przez bramkarza Lechii. Futbolówka wpadła do bramki. Podobna sytuacja miała miejsce w ostatnim meczu pomiędzy Liverpoolem i Realem Madryt. Tam podobny błąd Alissona wykorzystał Vinicius Junior.

Dla porównania bramka Viniciusa Juniora w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi (akcja od 0:57):

Druga odsłona widowiska również obfitowała w gole. W 67. minucie Pedro Rebocho dośrodkował piłkę z rzutu rożnego. W powstałym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Mikael Ishak. Kapitan mistrzów Polski po raz dziesiąty w tym sezonie Ekstraklasy wpisał się na listę strzelców.

W ostatnich minutach spotkania Kuciaka dwukrotnie pokonał jeszcze Velde. Już w najbliższy czwartek Lech Poznań zmierzy się z Djurgardens IF w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.