Według informacji przekazanych przez portal „WP Sportowe Fakty” na celowniku Rakowa Częstochowa znalazł się napastnik Fenerbahce Stambuł, Serdar Dursun. Pozyskanie 10-krotnego reprezentanta Turcji nie będzie jednak dla „Medalików” łatwym zadaniem.
Zimowe okno transferowe w Ekstraklasie potrwa do środy 22 lutego. Pomimo ambitnych zapowiedzi, Raków Częstochowa zakontraktował dotychczas jedynie dwóch nowych piłkarzy. Szeregi lidera najwyższej polskiej ligi zasilili Jean Carlos z Pogoni Szczecin oraz Adrian Gryszkiewicz z SC Paderborn.
Wiele wskazuje na to, że włodarze „Medalików” rozglądają się m.in. za nowym napastnikiem. Wcześniej Raków Częstochowa obserwował Jona Morcillo z Athletiku Bilbao. Hiszpan najprawdopodobniej dokończy jednak sezon w klubie z Kraju Basków. Na kilka dni przed zamknięciem rynku na liście Marka Papszuna pojawił się inny gracz.
Mowa o Serdarze Dursunie z Fenerbahce Stambuł. W ubiegłej kampanii ligowej Turek strzelił aż piętnaście bramek w Super Lig. Aktualnie nie nawiązuje do swojej formy z tamtego okresu i stracił miejsce w składzie. Jak informuje portal „WP Sportowe Fakty”, Raków Częstochowa postara się o ściągnięcie 31-latka.
– Turecki dziennikarz Ertan Suzgun poinformował, że Raków złożył ofertę za Serdara Dursuna, napastnika Fenerbahce Stambuł. I według informacji WP SportoweFakty ta informacja jest prawdziwa – pisze Piotr Koźmiński.
Zdaniem dziennikarza klub spod Jasnej Góry jest bardzo mocno zainteresowany usługami Dursuna. Oficjalna oferta została już złożona. Mimo to Raków Częstochowa może mieć duże problemy ze sfinalizowaniem potencjalnego transferu, bowiem snajper znajduje się na liście życzeń kilku innych drużyn.