W meczu 20. kolejki PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin przegrała na wyjeździe z Jagiellonią Białystok (0:2). To kolejny mecz „Portowców” zakończony brakiem zwycięstwa w rundzie wiosennej. Słabe wyniki sprawiły, że cierpliwość stracili kibice klubu ze Szczecina.
Raków Częstochowa, Legia Warszawa i Pogoń Szczecin – to trzy kluby, które przed startem rundy wiosennej Ekstraklasy były najczęściej wymieniane w gronie faworytów do zdobycia mistrzostwa Polski. Wydaje się jednak, że jeden z tych klubów z wyścigu o tytuł się już wypisał. Mowa tu o Pogoni, która w rundzie wiosennej nie odniosła jeszcze żadnego zwycięstwa.
„Portowcy” najpierw zremisowali z Widzewem Łódź (3:3), później przegrali ze Śląskiem Wrocław (0:2), a w sobotę nie sprostali Jagiellonii Białystok, z którą przegrali na wyjeździe 0:2. Ta ostatnia porażka przelała czarę goryczy i sprawiła, że kibice zespołu ze Szczecina stracili cierpliwość. I pokazali to w bardzo dosadny sposób.
Przed konferencją prasową po sobotnim spotkaniu, część kibiców gości przedostała się pod salę konferencyjną i krzyczała „Gustafsson pakuj walizki”, kierując wiadomość do trenera Pogoni, Jensa Gustafssona.