Ekstraklasa

Papszun wskazał gwiazdę Ekstraklasy, którą chciałby mieć w Rakowie. „Miałby na to duże szanse”

Fot. Screen/ YouTube/ Po Gwizdku

Marek Papszun porozmawiał z Sebastianem Staszewskim na kanale „Po Gwizdku”. Trener Rakowa Częstochowa został zapytany m.in. o to, których zawodników z Ekstraklasy sprowadziłby do klubu, gdyby tylko mógł.

Podczas trwającego okienka transferowego Raków Częstochowa sprowadził już trzech piłkarzy z ekstraklasową przeszłością. Pod Jasną Górę trafili Xavier Dziekoński, Fabian Piasecki oraz Bartosz Nowak. Wicemistrzowie Polski również w poprzednich latach stawiali raczej na zawodników z krajowego podwórka.

W programie „Bez Ściemy”, prowadzonym przez Sebastiana Staszewskiego, Marek Papszun wybrał piłkarza, którego ściągnąłby do Częstochowy, jeśli miałby nieograniczony budżet. Padło na gwiazdę największego rywala jego drużyny z poprzedniego sezonu, Lecha Poznań.

Amaral miałby na to duże szansewyznał trener Rakowa.

Szkoleniowiec został zapytany również o to, zawodnika, którego najbardziej żałuje, że nie trafił do Rakowa. Tym razem 47-latek postawił na drugiego najdroższego gracza w historii Ekstraklasy, Maika Nawrockiego.

Powiem o nieoczywistym transferze. Mocno zabiegaliśmy o Maika Nawrockiego. Byliśmy 50 na 50 z Legią, ale ostatniego dnia wybrał ichpowiedział Papszun.

Jeżeli będzie miał zdrowie, to jest to bardzo utalentowany chłopak. Ma dobry charakter, mentalność. Można żałować, że do nas nie trafił dodał.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.