Deschamps tłumaczy podwójną zmianę jeszcze przed przerwą. „Nie byli bardziej winni”
W niedzielę reprezentacja Francji uległa Argentynie w finale mistrzostw świata. W obliczu fatalnej gry „Trójkolorowych” w pierwszej połowie, Didier Deschamps dokonał podwójnej zmiany jeszcze przed przerwą. Selekcjoner wytłumaczył motywy swojej decyzji.
Poznaliśmy już ostateczne rozstrzygnięcia mistrzostw świata w Katarze. Argentyna z Lionelem Messim na czele po rzutach karnych pokonała broniących tytułu Francuzów. Mecz finałowy przyniósł widzom mnóstwo emocji, mimo że do przerwy reprezentacja „Trójkolorowych” spisywała się fatalnie.
„Albicelestes” mieli miażdżącą przewagę optyczną nad swoimi rywalami, czego efektem były gole Messiego oraz Di Marii. Podopieczni Didiera Deschampsa nie mogli skonstruować żadnej składnej akcji w ofensywie. Efektem ich nieporadności były dwie zmiany jeszcze przed gwizdkiem arbitra, kończącym pierwszą odsłonę gry. Boisko opuścili Olivier Giroud oraz Ousmane Dembele.
– Gdybyśmy przegrywali 0:3, to nie moglibyśmy narzekać. Przez godzinę nie graliśmy dobrze, ale potem z odwagą, energią i jakością pchnęliśmy Argentynę na granice jej możliwości [tłum. Meczyki] – mówił Deschamps.
– Dokonałem zmian wcześnie, bo byłem przekonany, że możemy grać lepiej. To nie znaczy, że piłkarze, którzy zeszli z boiska, byli bardziej winni od pozostałych – zaznaczył.
W drugiej połowie Francuzi zdołali doprowadzić do wyrównania za sprawą fantastycznie spisującego się Kyliana Mbappe. Napastnik PSG skończył mecz finałowy z hat-trickiem, jednak nawet to nie pomogło jego drużynie obronić tytułu. Po konkursie rzutów karnych nowymi mistrzami świata zostali Argentyńczycy.