W debiucie Czesława Michniewicza, a zarazem w ostatnim sprawdzianie przed najważniejszym meczem w tym roku reprezentacja Polski zmierzyła się ze Szkocją. Selekcjoner wystawił na to spotkanie bardzo eksperymentalny skład, co miało odzwierciedlenie na boisku. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, lecz gra pozostawiała wiele do życzenia. Kto zasłużył na pochwałę? Kto zawiódł najbardziej? Zapraszamy na oceny pomeczowe
Łukasz Skorupski – Dobrze wszedł w to spotkanie i zanotował kilka pewnych interwencji na samym początku. Głównie dzięki niemu po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 0:0. Przez całe spotkanie pewny w walce na przedpolu. Wprowadzał spokój w naszej defensywie. Ocena: 7,5
Bartosz Salamon – Jego udział w tym spotkaniu świadczy o dużym zaufaniu, którym daży go selekcjoner. Odnalazł się w polu karnym Szkotów, lecz niestety niecelnie uderzył głową. Opuścił boisko z kontuzją pod koniec pierwszej połowy. Ocena: 6
Kamil Glik – Miał problemy z mobilnością Szkotów i zdarzało mu się łamać linię spalonego. Jak zwykle imponował ofiarnością i zaangażowaniem. Ocena: 6
Jan Bednarek – W oczy rzuciło się kilka jego świetnych odbiorów. Przede wszystkim zabrakło celnych długich podań. Ocena: 5,5
Matty Cash – Od początku widać było, że jest świetnie przygotowany motorycznie. Raz po raz wygrywał pojedynki szybkościowe. Rzadko miał szansę pokazać się w ofensywie, ale gdy już to robił stwarzał zagrożenie. Ocena: 6,5
Grzegorz Krychowiak – Rozpoczął spotkanie kiepskim przyjęciem piłki, co poskutkowało groźną stratą w centralnej części boiska. W 23. minucie świetnie odebrał piłkę przy lini bocznej i dośrodkował na głowę Salomona. Kilka razy dobrze odczytał zamiary rywali i przejął piłkę. Przeplatał dobre zagrania fatalnymi. Ocena: 5,5
Szymon Żurkowski – Wykazał się dobrym przeglądem pola, zagrywając prostopadle do Jakuba Modera, lecz później zanotował kilka niepotrzebnych strat. Z czasem był coraz mniej widoczny. Ocena: 4,5
Arkadiusz Reca – Spisywał się lepiej w ofensywie niż w defensywie. Jego niezdarność pod koniec pierwszej połowy mogła nas słono kosztować. Ocena: 5
Jakub Moder – Świetnie wyszedł do prostopadłej piłki zagranej przez Szymona Żurkowkiego i niewiele, aby miał na swoim koncie asystę już w pierwszym kwadransie. Na początku pierwszej połowy jednym podaniem do Krzysztofa Piątka rozerwał Szkocką obronę. Zdecydowanie najlepszy spośród czwórki środkowych pomocników. Ocena: 7
Piotr Zieliński – Uwikłał się w pojedynki fizyczne ze Szkotami. Rzadko mogliśmy oglądać z piłką przy nodze. W jego podaniach zdecydowanie brakowało celności. Ocena: 4
Arkadiusz Milik – Szybko zakończył swój udział w tym spotkaniu. Zmieniony przez Krzysztofa Piątka. Ocena: 6
Rezerwowi
Krzysztof Piątek – Musiał nieustannie walczyć o górne piłki z obrońcami rywali i niestety większość z pojedynków przegrywał. Zmarnował kapitalną sytuację po podaniu Jakuba Modera. Niewiele zabrakło, aby pokonał bramkarza rywali w 64. minucie. Świetnie przełożył sobie piłkę na prawą nogę, ale szkocki obrońca zdołał wybić piłkę z lini bramkowej. Wywalczył i wykorzystał rzut karny. Ocena: 7,5
Krystian Bielik – To on był odpowiedzialny za krycie Kierana Tierneya przy golu dla Szkocji. Będziemy mieć ogromny problem z wytypowaniem trzeciego środkowego obrońcy na mecz barażowy. Ocena: 4
Sebastian Szymański – Po wejściu na boisko wyprowadził dwójkową akcję z Krzysztofem Piątkiem, po której Szkoci musieli się ratować wybiciem z lini bramkowej. Ocena: 7
Kamil Grosicki – Zapamiętamy go z wywalczenia faulu w bocznej strefie boiska. Ocena: 6
Adam Buksa – Wygrał kluczową główkę, co poskutkowało rzutem karnym. Ocena: Za krótko by ocenić