Od jakiegoś czasu Matty Cash znajduje się na liście życzeń Atletico Madryt. Reprezentant Polski miałby przenieść się do ekipy „Los Colhoneros” po zakończeniu aktualnego sezonu. Na jego drodze pojawiła się jednak przeszkoda.
Atletico Madryt latem będzie musiało intensywnie podziałać na rynku transferowym. W styczniu klub opuścił Kieran Trippier, który przeniósł się do Newcastle United. Mistrzowie Hiszpanii mają więc wolne miejsce na prawej stronie defensywy.
Anglika zastąpił Daniel Wass z Valencii, jednak wydaje się to być rozwiązanie krótkoterminowe. „Materace” poszukują zawodnika o innej charakterystyce, mogącego występować jako wahadłowy. Matty Cash pasuje do tego profilu idealnie.
W ubiegłym tygodniu portal „Meczyki.pl” poinformował, że dyrektor sportowy Atletico Madryt, Andrea Bera, skontaktował się z ojcem obrońcy Aston Villi i zaprezentował mu plan na jego rozwój. Do ewentualnego transferu miałoby dojść latem.
Jak przekazał dziennik „Marca”, sprawy mogą nabrać jednak nieco innego obrotu. Według wymienionego wcześniej źródła Diego Simeone nie jest fanem talentu Casha i wolałby, żeby do jego drużyny dołączył bardziej doświadczony zawodnik.
Jednym z faworytów szkoleniowca Atletico Madryt do zastąpienia Trippiera jest Cesar Azpilicueta. Ściągnięcie tego piłkarza będzie jednak nieco bardziej skomplikowane, ponieważ pierwsza w kolejce po podpis legendy Chelsea jest FC Barcelona i to właśnie w jej szeregi ma trafić doświadczony Hiszpan.