Agent Haalanda obiecał go nowemu klubowi. Musi tylko spełnić warunki finansowe

Saga związana z transferem Erlinga Haalanda trwa w najlepsze. Wątpliwe, by norweski napastnik opuścił Borussię Dortmund w zimowym oknie transferowym. Jego przenosiny do innego zespołu latem wydają się już jednak dużo bardziej prawdopodobne. Szczególnie że jego agent, Mino Raiola, zdaniem hiszpańskich mediów obiecał transfer 21-latka… Barcelonie.

19 bramek i pięć asyst w 16 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach – to dorobek Erlinga Haalanda w tym sezonie. Norweg znowu imponuje formą i pokazuje, że już teraz jest jednym z najlepszych napastników świata. Nie dziwi więc rosnące zainteresowanie jego transferem – obecnie łatwiej wskazać chyba topowe kluby, z którymi Norwegia się nie łączy, niż te, które chcą go sprowadzić.

W ostatnim czasie w kontekście transferu zawodnika Borussii Dortmund najczęściej wymienia się jednak dwa zespoły: Real Madryt i FC Barcelonę. W mediach pojawiło się już sporo informacji o tym, że sam Haaland także spogląda na hiszpański kierunek bardzo przychylnie. I – jak się okazuje – nie tylko on. Na transfer do jednego z klubów LaLiga liczy też bowiem jego agent.

Dziennikarze „Deportes Cuatro” poinformowali, że Haaland latem najprawdopodobniej przeniesie się do Barcelony. Taką obietnicę katalońskiemu klubowi złożył przynajmniej menedżer 21-letniego reprezentanta Norwegii, Mino Raiola. Agent miał zapewnić „Blaugranę”, że Haaland chce grać w jej barwach, dzięki czemu dostanie ona pierwszeństwo w przeprowadzeniu transferu. Oczywiście pod warunkiem, że zbierze odpowiednią kwotę. A ta mała na pewno nie będzie. Portal Transfermarkt wycenia Haalanda na 150 mln euro. I można zakładać, że Borussia będzie oczekiwać za swojego najlepszego gracza właśnie pieniędzy oscylujących w takich granicach. Szczególnie, że kontrakt zawodnika obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.

Haaland do Borussii Dortmund trafił w styczniu 2020 roku. Niemiecki klub sprowadził go wówczas z RB Salzburg, płacąc za niego 20 mln euro.