Robert Lewandowski odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas wtorkowej konferencji prasowej. Kapitan reprezentacji Polski mówił między innymi o wadze meczu z Andorą, Złotej Piłce czy poziomie szkolenia w naszym kraju.
„Biało-Czerwoni” już w piątek zmierzą się z Andorą w ramach eliminacji mistrzostw świata. Trzy dni później w Warszawie na PGE Narodowym kadra Paulo Sousy podejmie natomiast Węgrów. Tym meczem zakończą się z kolei eliminacje, zaś od wyników ich obu zależy, czy Polacy awansują na mundial.
We wtorek odbyła się konferencja prasowa z udziałem Roberta Lewandowskiego. 33-latek wypowiedział się na temat poziomu szkolenia w naszym kraju. Pytanie nawiązywało do ostatnich słów Paulo Sousy, który stwierdził, że polska piłka potrzebuje kilku reform.
„Wielokrotnie się na temat szkolenia wypowiadałem od kilku lat i to zdanie się nie zmieniło. Nie widzę, żeby to szkolenie zmieniło się na tyle, żebym powiedział „O! Widzę światełko w tunelu”. Dlatego przed nami na pewno bardzo dużo ciężkiej pracy”
Stwierdził Lewandowski.
„Takie problemy będą teraz i będą w przyszłości. Musimy przez nie przejść. Ale kiedy idziesz do przodu, musisz spoglądać pod nogi. Taki jest mój punkt widzenia, biorąc pod uwagę to, co do tej pory udało mi się zobaczyć. Polski futbol potrzebuje reformy szkolenia”
Mówił z kolei Sousa w poniedziałek.
Snajper Bayernu otrzymał również pytanie o swoje szanse na zdobycie Złotej Piłki. Nie ukrywał jednak, że wszelkie spekulacje zaczęły już go trochę meczyć.
„O Złotej Piłce przestałem już myśleć. To nie pomaga. Jakie są spekulacje i informacje. Podchodzę do tego na spokojnie. Są ważniejsze rzeczy na ten moment. Pomyślę o tym w dniu Gali. To wielka rzecz, ale mamy trochę do roboty wcześniej”
Przyznał.