Z mediów każdego dnia płyną nowe doniesienia w sprawie transferu Raphaela Varane’a do Manchesteru United. Jeśli wierzyć dziennikarzom hiszpańskiej „Marki” ruch jest prawie przesadzony, brakuje tylko zgody między klubami.
Raphael Varane występuje w Realu Madryt od 2011 roku, gdzie trafił z francuskiego Lens. Przez ten czas wystąpił w aż 360 spotkaniach, strzelając przy tym 17 goli i notując 7 asyst. Jednak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że przygoda ze stolicą Hiszpanii dobiega końca.
Francuski obrońca może być bohaterem jednego z najgłośniejszych transferów letniego okienka. Według mediów zarówno tych hiszpańskich jak i angielskich transfer na Wyspy jest już niemal pewny. „Czerwone Diabły” są zdeterminowane, aby znaleźć partnera na środek defensywy dla Harry’ego Maguire’a i wszystko wskazuje na to, że będzie nim Varane.
Jak podaje „Marca” oraz Fabrizio Romano klub i zawodnik ustalili już warunki indywidualnego kontraktu i teraz pozostaje tylko czekać na porozumienie z Realem Madryt. Obrońca jest podekscytowany nowym wyzwaniem oraz faktem, że będzie mógł występować w Premier League.
Jedyną rzeczą, która nie została ustalona jest kwota jaką będzie musiał wyłożyć Manchester United za sprowadzenie reprezentanta Francji. „Królewscy” domagają się 50 mln funtów, co mogłoby się wydawać adekwatną ceną za takiego zawodnika, ale w obliczu kończącego się kontraktu, wartość rynkowa znacznie spada.
Florentino Perez nie będzie utrudniał negocjacji. Prezes „Los Blancos” już w kwietniu zabrał głos w sprawie przedłużenia kontraktu ze swoim obrońcą.
„Varane? Cieszę się z tego, jak wygląda nasz skład… jeśli zawodnicy nie chcą zostać w Realu, mogą odejść.”
Powiedział Perez przy okazji wywiadu dotyczącego Superligi.