Grzegorz Krychowiak był zamieszany w utratę bramki przez Lokomotiw w Superpucharze Rosji. Zenit wyszedł na prowadzenie po odbiorze piłki na połowie rywala. Wówczas futbolówkę zbyt słabo kopnął reprezentant Polski, którego zagranie nie dotarło do kolegi z drużyny.
Zarówno Maciej Rybus, jak i Grzegorz Krychowiak znaleźli się w pierwszym składzie na mecz, którego stawką jest trofeum. W pierwszej połowie rywalizacji kibice zgromadzeni na trybunach stadionu ujrzeli tylko i wyłącznie jedno trafienie. W 27. minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Kuzjajew, który wówczas wykorzystał błąd drużyny przeciwnej. Co więcej, jednym z piłkarzy, którzy zawinili w tej sytuacji, był Grzegorz Krychowiak. Oprócz niego źle się zachował także Barinow, który biernie oczekiwał na futbolówkę.
W drugiej połowie drużyna, w której grają reprezentanci Polski również straciła bramkę (57. minuta Azmoun). Wynik Superpucharu Rosji ustalił w 83. minucie Erokhin. Zenit 3:0 Lokomotiw.