Peter Hyballa niedawno został nowym szkoleniowcem Esbjerg fB. Niemiecki może jednak bardzo szybko pożegnać się z posadą trenera duńskiego klubu. Były sternik Wisły Kraków popadł w konflikt z piłkarzami, którzy oskarżają go między innymi o stosowanie absurdalnych kar fizycznych czy upokarzanie pod względem psychicznym.
Polscy kibice mogą znać Petera Hyballę, ponieważ przez pół roku prowadził „Białą Gwiazdę”. Fani zespołu z Krakowa nie wspominają jednak go zbyt dobrze. Drużyna pod jego wodzą zdobyła zaledwie 20 punktów w 18 meczach. Co więcej, szkoleniowiec nie dogadywał się z Jakubem Błaszczykowskim, który w trakcie jednego z ligowych spotkań zamanifestował swoje niezadowolenie.
Ostatecznie Hyballa został zwolniony w maju, lecz bardzo szybko znalazł nowego pracodawcę. Po dwóch tygodniach zatrudniły go władze Esbjerg fB. Drugoligowy klub powierzył mu misję awansu do elity. Okazuje się jednak, że ekscentryczny trener niebawem może wylecieć z hukiem, ponieważ jego odejścia domagają się piłkarze. Według doniesień tamtejszej prasy trener stosuje kontrowersyjne metody szkoleniowe wobec swoich podopiecznych.
Jak poinformowała duńska prasa, Hyballa nakłada na zawodników kary fizyczne. Co więcej, ma ich regularnie upokarzać pod względem psychicznym. „Masz większe cycki niż twoja żona” – w ten sposób szkoleniowiec miał się zwrócić do jednego z piłkarzy Esbjerg fB. Kiedy gracze próbowali zwrócić uwagę byłemu szkoleniowcowi Wisły Kraków, ten wówczas ponownie ich karał. „Myślisz, że kim ty jesteś? Rób dwadzieścia pompek!”.
„W Esbjerg fB panuje chaos. Piłkarze po nieco ponad miesiącu pracy z nowym trenerem Peterem Hyballą domagają się jego zwolnienia” – można przeczytać w artykule „B.T.”.