Carlo Ancelotti chce wzmocnić siłę rażenia Realu. Richarlison na celowniku Królewskich
Carlo Ancelotti niedawno zastąpił Zinedine’a Zidane’a na stanowisku trenera Realu. Według portalu „Goal.com” szkoleniowiec chciałby sprowadzić do Madrytu piłkarza, z którym współpracował w Evertonie. W związku z tym namawia Florentino Pereza na sprowadzenia Richarlisona.
Ancelotti przejął „Królewskich” po przeciętnym sezonie. Drużyna nie zdobyła ani jednego pucharu. Gra „Los Blancos” również nie napawała optymizmem kibiców. Co więcej, pokład postanowił opuścić sternik zespołu, czyli Zinedine Zidane. Aktualnie Francuz pozostaje bez pracy, lecz jest wymieniany jako główny kandydat do zastąpienia Didiera Deschampsa na ławce „Trójkolorowych”. Rozczarowujący wynik drużyny narodowej na Euro 2020 stawia pod znakiem zapytania dalszą pracę 52-latka.
Natomiast w stolicy Hiszpanii Carlo Ancelotti rozpoczął swoje rządy. Zadaniem Włocha będzie przebudowa drużyny, z której odszedł Sergio Ramos. Szeregi zespołu może również opuścić Raphael Varane, który jest łączony z przenosinami do Premier League. Do tej pory „Królewscy” zakontraktowali Davida Alabę. Zmiany zajdą także w formacji ofensywnej. Włoski szkoleniowiec zamierza wzmocnić siłę rażenia Realu.
Saga transferowa z Kylianem Mbappe w roli głównej może potrwać jeszcze rok. W związku z tym Ancelotti chciałby, aby Florentino Perez sprowadził na Estadio Santiago Bernabeu jego byłego podopiecznego. Jak donosi portal „Goal.com”, na listę życzeń doświadczonego trenera trafił Richarlison. Dziennikarze poinformowali, że do tej pory nie padły żadne konkrety. Nie wykluczają jednak, że sytuacja zmieni się po zakończeniu Copa America. Wówczas do Evertonu może zostać wysłana oficjalna oferta za Brazylijczyka.
W sezonie 2020/21 Richarlison rozegrał 40 spotkań. Zdobył 13 bramek oraz zanotował 3 asysty. Portal „Transfermarkt” wycenia 24-latka na 55 mln euro.