Zakończyła się pierwsza faza turnieju o Mistrzostwo Europy. UEFA zaczęła wypłatę pieniędzy za udział w największym turnieju, jaki organizuje ta federacja. Polacy jednak nie zasłużyli na zbyt duże premie.
Europejska federacja wynagrodzi każdego z uczestników kwotą 9,25 mln euro za sam udział w Mistrzostwach Europy. W dodatku drużyny są wynagradzane zależnie od zasług – jedno zwycięstwo w fazie grupowej daje kwotę 1,5 mln euro, a remis 0,75 mln.
Drużyna Paolo Souzy zanotowała dwie porażki oraz jeden remis z Hiszpanią, więc otrzymają premie jedyne za drugi mecz na Euro. Powoduje to, że ostatecznie nasza reprezentacja przywiezie do naszego kraju równie 10 mln euro. Okazuje się, że w stosunku do innych uczestników lądujemy na szarym końcu.
Równie mało zarobili Szkoci, a gorzej poszło tylko Turkom oraz Macedończykom, którzy nie zdobyli ani jednego punktu. Na przeciwnym biegunie znajdują się Belgowie, Holendrzy oraz Włosi, którzy wygrali wszystkie spotkania. Oznacza to, że po fazie grupowej zarobili już 15,75 mln euro. Kwota ta składa się z bazowych 9,25 mln, 4,5 mln za wygrane oraz 2 mln z tytułu awansu do 1/8 finału.