Erling Haaland w letnim oknie transferowym prawdopodobnie opuści Borussię Dortmund. Niemiecki klub szykuje się już więc na jego odejście. Zdaniem portalu goal.com, władze BVB znalazły gracza, który będzie mógł zastąpić Norwega.
Z sytuacją Haalanda w Borussii jest podobnie, jak z sytuacją Borussii w Lidze Mistrzów – szanse na pozostanie co prawda istnieją, ale trudno oceniać je jako wysokie (dortmundczycy przegrali pierwszy mecz 1/4 finału LM z Manchesterem City 1:2). Haaland jest bowiem rozchwytywany przez pół Europy i wątpliwe, by nie skusił się na przyjęcie jednej z ofert.
Borussia znalazła następcę Haalanda. Syn legendy może zastąpić Norwega
W związku z tym, że Haalanda chcą u siebie m.in. Real Madryt, FC Barcelona czy Manchester City, szefowie BVB liczą się z tym, że w przyszłym sezonie w ich klubie Norwega już nie będzie. Dlatego rozpoczęli poszukiwania jego następcy. Jak twierdzą dziennikarze goal.com, następcą Haalanda w Dortmundzie może zostać Jordan Larsson, syn Henrika Larssona, który w przeszłości występował m.in. w FC Barcelonie.
23-letni Szwed obecnie jest piłkarzem Spartaka Moskwa, w którego barwach występuje od sierpnia 2019 roku. W tym sezonie wystąpił w 24 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 12 goli i zaliczył 5 asyst.