Po trzech miesiącach od transferu do Brighton, Jakub Moder w końcu zadebiutował w pierwszym składzie „Mew” w meczu ligowym. Polak pozostawił po sobie dobre wrażenie, co potwierdziły słowa szkoleniowca klubu, Grahama Pottera.
Śmiało można rzucić słowa „w końcu”! Po dwóch epizodycznych występach w Premier League (6 minut z West Bromem i 4 minuty przeciwko Southampton) Jakub Moder w końcu zadebiutował w pierwszym składzie ekipy z Falmer Stadium. Polak dostał poważną szansę w starciu z bezpośrednim rywalem Brighton o utrzymanie, Newcastle United.
Świetny występ
W sobotni wieczór Brighton zaliczyło bardzo ważne, pewne zwycięstwo. Moder wraz ze swoimi kolegami ograł popularne „Sroki” aż 3:0. Były zawodnik Lecha Poznań był bardzo aktywny i zachęcał innych zawodników do grania wyżej. Zgarnięcie pełnej puli w tym spotkaniu oznacza, że podopieczni Grahama Pottera mają już 6 punktów przewagi nad strefą spadkową.
Pochwały od trenera
Bardzo dobry debiut Modera w pierwszym składzie skomentował także trener Brigton, Graham Potter. 45-latek podkreśla, jak ważną rolę w starciu z Newcastle odgrywał polski pomocnik.
Uważam, że był fantastyczny. Miał pecha, bo na początku stworzył kilka sytuacji, ale jednak nie strzelił gola. Pozytywnie wpłynął na postawę całej drużyny. Pchał grę do przodu, miał dobry timing, podawał celnie i mądrze. Przyczynił się do naszego zwycięstwa. To był naprawdę efektowny debiut w pierwszym składzie.
Graham Potter.
Jakub Moder jest piłkarzem Brighton od października 2020 roku. Angielski klub zapłacił za niego 11 milionów euro (według Transfermarkt). Pomocnik następnie został wypożyczony do Lecha Poznań, a treningi z nowym klubem rozpoczął wraz z rozpoczęciem bieżącego roku.