Kadra

Rozpoczęło się zgrupowanie kadry. Robert Lewandowski skomentował wybór nowego selekcjonera

Screen // YouTube / Łączy Nas Piłka

W poniedziałek piłkarze reprezentacji Polski po raz pierwszy spotkają się z nowym selekcjonerem kadry, Paulo Sousą. Pierwszy dzień zgrupowania rozpoczął się od konferencji prasowej z udziałem Roberta Lewandowskiego.

Czas zacząć nowy rozdział w historii piłkarskiej reprezentacji Polski. Poniedziałek 22 marca jest dniem, w którym 27. powołanych zawodników zaprezentuje się po raz pierwszy pod okiem selekcjonera Paulo Sousy. Dla kapitana Biało-Czerwonych, Roberta Lewandowskiego, będzie to bardzo intensywna doba. 32-latek najpierw odebrał z rąk prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, następnie czekały na niego konferencja prasowa oraz popołudniowy trening.

Na konferencji prasowej z udziałem dziennikarzy Robert Lewandowski miał okazję wypowiedzieć się na wiele interesujących tematów, a przede wszystkim skomentował zatrudnienie Paulo Sousy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski.

To coś nowego dla każdego z nas. Zdajemy sobie sprawę z tego, że mamy mało czasu. Nasze podejście indywidualne do najbliższych spotkań będzie więc kluczowe.

Powiedział gwiazdor Bayernu Monachium

Kapitan naszej kadry powiedział także nieco o rozmowie, jaką przeprowadził z nim Portugalczyk po objęciu posady trenera Polaków.

Jeśli chodzi o naszą rozmowę, to przebiegała ona w dobrej atmosferze. Można od razu było wyczuć od trenera wiedzę i pomysł. Widać to doświadczenie, obycie. Od początku było to czuć.

Chwalił Lewandowski.

Debiutanckim meczem Paulo Sousy okazało się być starcie z reprezentacją Węgier (25.03) w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata w Katarze. Następnie Biało-Czerwonych czekają jeszcze dwa marcowe spotkania w tych rozgrywkach, bowiem zmierzymy się u siebie z Andorą (28.03) oraz na Wembley z Anglią (31.03).

Oto lista powołanych zawodników na pierwsze zgrupowanie pod wodzą 50-letniego trenera.

Redaktor serwisu Krótka Piłka. Wielbiciel LaLiga oraz polskich piłkarzy za granicą.