Trener Milika może zostać zwolniony. Marsylia rozważa zatrudnienie byłego szkoleniowca Barcelony

fot. Krótka Piłka/Paweł Jerzmanowski

Arkadiusz Milik zadebiutował wczoraj w barwach klubu z Marsylii. Olympique uległ Monaco 1:3, czym nie przerwał passy złych spotkań. Sytuacja w klubie jest na tyle zła, że władze rozważają zmianę szkoleniowca.

Reprezentant Polski nie zapisze debiutu w Ligue 1 do udanych. Były napastnik Napoli pojawił się na placu gry w 60. minucie rywalizacji, jednak nie odmienił jej losów. Marsylia przegrała 1:3 z Monaco. Według francuskiej prasy porażka mogła przelać czarę goryczy i los trenera drużyny, Andre Villasa-Boasa wisi na włosku.

Zdanie Francuzów podziela Miguel Angel Roman, dziennikarz hiszpańskiego „Movistar”, który poinformował, że Portugalczyk może przestać pełnić funkcję trenera zespołu. Według opublikowanej przez niego informacji włodarze nowego klubu Arkadiusza Milika interesują się zatrudnieniem Ernesto Valverde.

https://twitter.com/Krotka_Pilka_/status/1352980886325764104

Zespół Andre Villasa-Boasa poniósł już czwartą porażkę z rzędu. Co więcej, w ostatnich dziewięciu potyczkach zdołał wygrać zaledwie raz. Mimo to pozycja w ligowej tabeli wciąż nie jest najgorsza. Olympique plasuje się na 6. miejscu z dorobkiem 32 punktów. Do liderującego PSG traci natomiast aż 13 oczek.

Ernesto Valverde jest na trenerskim bezrobociu od 13 stycznia 2020 roku. Wówczas pożegnał się ze stanowiskiem szkoleniowca FC Barcelony. Wcześniej Hiszpan prowadził m.in. Valencię, Athletic Bilbao czy Villarreal.

Dziennikarz portalu "Krótka Piłka". Pasjonat włoskiego Calcio oraz Bundesligi. Miłośnik siatkówki i piłki ręcznej. Kibic, którego błękitne serce bije w zachodniej części Londynu.