Piłka Nożna

Polak ujawnił, jak głosował w Złotej Piłce. Wskazał, czego zabrakło Viniciusowi

Złota Piłka
Screen: YouTube/FIFA

Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie mnóstwo kontrowersji – wiele osób uważało, że zwycięzcą powinien zostać Vinicius Junior. Nie zgadza się z tym Maciej Iwański, który był przedstawicielem polskich mediów w głosowaniu.

Rodri, Vinicius Junior, Jude Bellingham – tak wygląda podium plebiscytu Złotej Piłki 2024. Tak również wyglądało podium wskazane w głosowaniu przez Macieja Iwańskiego, dziennikarza TVP Sport, który był przedstawicielem polskich mediów w głosowaniu.

W rozmowie z portalem tvpsport.pl Iwański zdradził, co zdecydowało o jego wyborze i przyznaniu Viniciusowi Juniorowi drugiego miejsca (właśnie miejsce Brazylijczyka wzbudza na całym świecie największe kontrowersje).

– Kierowałem się trzema kryteriami. Pierwszym są osiągnięcia indywidualne, drugim zespołowe, a trzecim jest klasa i fair play. Detale zdecydowały o tym, że postawiłem Rodriego. Był najlepszym zawodnikiem EURO 2024, wygrał mistrzostwa Europy – przyznał Iwański.

Dziennikarz dodał też, czego jego zdaniem zabrakło do zwycięstwa Viniciusowi. – Viniciusowi zabrakło triumfu w rozgrywkach kontynentalnych. Moim zdaniem, gdyby wygrał w Copa America, to ostatecznie on by zwyciężył.