Bayern Monachium może pobić transferowy rekord Kane’a. Mistrzowie Niemiec chcą gwiazdora Barcelony
Bayern Monachium myśli o kolejnych wzmocnieniach. Jak informuje Florian Plattenberg ze Sky, trener mistrzów Niemiec, Thomas Tuchel, marzy o sprowadzeniu gwiazdora FC Barcelony. Problem w tym, że klauzula kwoty odstępnego zapisana w jego kontrakcie wynosi miliard euro.
10 zwycięstw i dwa remisy w 12 spotkaniach w tym sezonie zanotował Bayern Monachium. Bawarczycy nie przegrali jeszcze żadnego meczu, a w tych dotychczasowych strzelili najwięcej goli spośród całej ligowej stawki (43). To m.in. efekt pobicia transferowego rekordu, jaki stanowiło sprowadzenie za 100 mln euro Harry’ego Kane’a z Tottenhamu.
To, co od początku sezonu wyprawia (w pozytywnym sensie) wspomniany Kane prawdopodobnie uświadomiło władze Bayernu w tym, że czasami warto zapłacić za piłkarza więcej. Być może właśnie dlatego zaczęli się oni interesować jednym z zawodników FC Barcelony. Tym razem chodzi o gracza defensywnego, konkretnie o Ronalda Araujo, uważanego obecnie za jednego z najlepszych środkowych obrońców na świecie.
Araujo jest piłkarzem Barcelony od sierpnia 2018 roku – wówczas kataloński klub zapłacił za niego 4,7 mln euro urugwajskiej drużynie Boston River. Problem (dla Bayernu) tkwi jednak w tym, że w kontrakcie Araujo, obowiązującym do końca czerwca 2026 roku, zapisana jest klauzula kwoty odstępnego. Kwoty, która wynosi miliard euro. I choć oczywiste, że takich pieniędzy żaden klub na świecie za żadnego piłkarza nie zapłaci, to trzeba się liczyć z tym, że jeśli Bayern będzie chciał pozyskać Araujo, najprawdopodobniej będzie musiał pobić wspomniany rekord 100 mln euro zapłaconych za Kane’a.