Według informacji przekazywanych przez angielskie media przyszły tydzień będzie kluczowy w kontekście przyszłości Stevena Gerrarda na stanowisku trenera Aston Villi. Klub z Birmingham monitoruje sytuację Mauricio Pochettino, który mógłby zastąpić legendę Liverpoolu.
Aston Villa weszła fatalnie w kolejny sezon Premier League. Piłkarze Stevena Gerrarda w dziesięciu kolejkach zgromadzili na swoim koncie zaledwie dziewięć punktów i zajmują 16. miejsce w ligowej tabeli. Jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań zarządu „The Villans”.
W rozpoczynającym się tygodniu z Fulham oraz Brentford. To właśnie te spotkania mają zaważyć na przyszłości Gerrarda na stanowisku trenera klubu z Birmingham. Angielskie media wiedzą już, który szkoleniowiec znalazł się na radarze drużyny Casha oraz Bednarka.
Jak twierdzi Matt Law z „The Telegraph” nawet zwycięstwa z wymienionymi wcześniej rywalami mogą nie uchronić 42-latka przed zwolnieniem. Władze Aston Villi chcą bowiem rzucić wszystkie siły, aby przekonać Mauricio Pochettino do pracy w klubie. Cytując dziennikarza, „The Villans” „poruszą niebo i ziemię”, żeby przekonać do siebie Argentyńczyka.
Pomimo ofert z m.in. Nicei oraz Chelsea argentyński szkoleniowiec od początku lipca pozostaje bezrobotny. Latem Pochettino po burzliwym okresie rozstał się z Paris Saint-Germain. Wcześniej przez ponad pięć lat prowadził Tottenham.