Krychowiak jednak zostanie w Rosji? Jego menedżer nie ma wątpliwości. Eksperci komentują: „Tym ruchem może sobie zamknąć drogę na MŚ”
Jeszcze niedawno wydawało się, że Grzegorz Krychowiak po zakończeniu obecnego sezonu przestanie być piłkarzem Krasnodaru, do którego w lipcu miał wrócić z wypożyczenia do AEK Ateny. Jak się jednak okazuje, reprezentant Polski może nadal grać w lidze rosyjskiej, o czym świadczą słowa jego agenta.
Kilkanaście dni temu PZPN wydał komunikat dotyczący przyszłości Macieja Rybusa w reprezentacji Polski. „Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po zakończonym w ubiegłym tygodniu zgrupowaniu kadry narodowej rozmawiał z przebywającym aktualnie w Polsce Maciejem Rybusem. Selekcjoner poinformował zawodnika, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze” – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu. Można więc było zakładać, że podobnie władze związku oraz selekcjoner Michniewicz zachowają się w przypadku każdego innego gracza występującego w Rosji. W związku z tym zakładać można także było nadchodzący transfer m.in. Grzegorza Krychowiaka, który aktualnie jest piłkarzem Krasnodaru. Co prawda ostatnie miesiące polski pomocnik spędził na wypożyczeniu do AEK Ateny, ale teraz musi wrócić do swojego klubu, w którym jego kontrakt ważny jest do czerwca 2024 roku.
Mimo że w mediach pojawiły się nawet informacje o możliwym transferze Krychowiaka do szwedzkiego Malmoe lub tureckiego Galatasaray, teraz sytuacja uległa zmianie. Wszystko po tym, jak wypowiedzi na temat przyszłości 32-latka udzielił jego menedżer. – Czy to prawda, że Krychowiak odejdzie z Rosji? Nie, to nieprawda. Grzegorz zostaje w Krasnodarze – miał przyznać David Manasseh, cytowany przez portal metaratings.ru.
Nad sytuacją klubową Krychowiaka pochylili się eksperci, którzy byli gośćmi Tomasza Ćwiąkały w nowym programie CANAL+SPORT, „Transferowy Młyn”. Do mnie docierają z kuluarów takie informacje, że Grzegorz Krychowiak nie jest w stanie otrzymać w innym klubie nawet podobnego kontraktu do tego, jaki ma w Krasnodarze, bo tam się mówi o kwocie 3,7 mln euro netto za sezon. W tym wieku, na zachodzie to jest nie do uzyskania – przyznał Piotr Koźmiński, dziennikarz portalu Sportowe Fakty WP. Ile może w tej chwili dostać? Myślę, że w granicach 1,5 mln euro. To są maksymalne zarobki, pamiętajmy, że są to zarobki netto – dodał Marek Jóźwiak. – Tym ruchem Grzegorz może sobie zamknąć drogę na mistrzostw świata – zakończył były piłkarz.