W środowy wieczór odbędzie się finał pierwszych europejskich rozgrywek w tym sezonie. Na początek kibice zobaczą spotkanie w ramach Ligi Europy, gdzie w Sewilli zagrają o trofeum Eintracht Frankfurt oraz Glasgow Rangers.
Gdybyśmy mieli zapytać się przed rozpoczęciem fazy grupowej rozgrywek, jakie kluby znajdą się w finale Ligi Europy, chyba mało kto wytypowałby którąś z tych ekip, nie mówiąc już o obu. Wszak do rozgrywek przystąpiło, chociażby Napoli, Leicester, West Ham United, Real Betis, Olympique Marsylia oraz Lyon, a do tego jeszcze wśród zespołów, które zajęły jesienią 3. miejsce w Lidze Mistrzów, co dawało prawo gry w Lidze Europy, znalazła się dodatkowo FC Barcelona, RB Lipsk, Borussia Dortmund czy Sevilla FC. Mimo to udało się dostać Eintrachtowi oraz Rangersom do finału Ligi Europy eliminując m.in. kilka z wyżej wymienionych ekip. Niemcy do tej fazy dostali się, eliminując w fazie play-off dwie hiszpańskie ekipy, czyli Real Betis, a później po emocjonującym dwumeczu FC Barcelonę, pokonując „Blaugranę” na Camp Nou, a w półfinale wyeliminowali West Ham United. Warto jeszcze dodać, że piłkarze Olivera Glasnera rozegrali 12 spotkań w Lidze Europy i ani jednego nie przegrali (5 meczów zakończyło się remisem, resztę wygrali).
Rangersi również musieli wyeliminować kilka uznanych europejskich marek, aby dostać się do finału rozgrywek. Już w 1/8 finału Szkoci trafili na Borussię Dortmund, która dopiero co zajęła 3. miejsce w swojej grupie w Lidze Mistrzów. Ta przeprawa była dosyć zaskakująco gładka, ponieważ na Signal Iduna Park Rangersi wygrali 4:2, a w remisie zremisowali 2:2. Kolejne mecze, to spotkania z teoretycznie łatwiejszymi rywalami, ponieważ była to Crvena Zvezda oraz Braga. Tam były delikatne problemy, ponieważ zdarzyło się piłkarzom Giovanniego van Bronckhorsta przegrać, jednak w dwumeczu byli górą. W półfinale trafili na kolejny niemiecki zespół, RB Lipsk. Pierwszy mecz przegrali 1:0 na wyjeździe, ale na Ibrox wygrali 3:1 i zameldowali się w finale. Komu uda się dopisać w środę kolejne zwycięstwo do swojego konta?
Statystyki ofensywne dotyczące piłkarzy Glasgow Rangers mogą robić wrażenie. Licząc wszystkie rozgrywki, to najskuteczniejszym zawodnikiem jest Alfredo Morelos, który w obecnym sezonie aż 19-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Kolumbijczyk nie pomoże jednak w finałowym meczu, ponieważ jakiś czas temu nabawił się kontuzji i ten napastnik nie zagra już do końca sezonu. Prawdziwym objawieniem jest jednak James Tavernier. Anglik ma raptem o jedną bramkę mniej od Morelosa, ale za to ma aż 17 asyst (dla porównania Kolumbijczyk ma ich tylko 8). Liczby potrafią robić wrażenie, a jeszcze większe wrażenie jest, kiedy uświadomimy sobie, że Tavernier jest prawym obrońcą. Zdecydowanie 30-latek będzie jedną z kluczowych postaci środowego finału.
W zespole Eintrachtu brakuje takiego typowego strzelca, który swoją skutecznością zdecydowanie przoduje nad swoimi kolegami. Najwięcej goli w tym sezonie ma Rafael Borre, który we wszystkich rozgrywkach zdobył 11 bramek. Oczywiście z jednej strony mamy to na uwadze, że w lidze szkockiej strzelanie goli może przychodzić łatwiej, niż w niemieckiej. Z drugiej mimo wszystko, fakt, że Eintracht znalazł się w finale Ligi Europy, pokazuje, że wszyscy piłkarze Glasnera potrafią wpisać się na listę strzelców, a bramki rozkładają się dosyć równomiernie. Może i teraz uda się komuś pokonać bramkarza rywali?
JAK ODEBRAĆ FREEBET
- Jesteś nowym klientem TOTALbet, możesz zarejestrować się używając TEGO link
- Podczas rejestracji wpisz kod: KROTKAPILKA
- Po dokonaniu pierwszej wpłaty możesz otrzymać bonus 100% do 5000 zł.
Kursy zawarte w tekście pochodzą z bukmachera TOTALbet. Bukmacher ten posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów RP. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest zabroniony. Hazard związany jest z ryzykiem. Gra w zakładach bukmacherskich jest dozwolona od 18. roku życia. Wszelkie reklamy gier hazardowych, a także informacje o kursach, są skierowane do osób pełnoletnich i mają charakter informacyjny. Nie mają one na celu nakłaniania do gry.
Kursy na wyżej wskazane zdarzenia podajemy w celach informacyjnych i analitycznych. Nie bierzemy odpowiedzialności za to, jakim rezultatem zakończy się dany mecz i które zdarzenia wskazane w tekście okażą się trafione.